Goniec.pl Technologia Była 5:30, gdy nagle usłyszeli huk. Samochód został dosłownie zmiażdżony
PSP w Tarnowie

Była 5:30, gdy nagle usłyszeli huk. Samochód został dosłownie zmiażdżony

25 kwietnia 2023
Autor tekstu: Zuzanna Ptaszyńska

Dziś (25.04) rano w okolicach Tarnowa (woj. małopolskie) doszło do groźnego wypadku. Na autostradzie A4 samochód osobowy zderzył się z ciężarówką, a w wyniku uderzenia z mniejszego pojazdu wypadł silnik.

Groźny wypadek na autostradzie A4

Do wypadku doszło dziś ok. 5:30 na 510. kilometrze autostrady A4 w okolicach Tarnowa. Ze wstępnych informacji udostępnionych przez funkcjonariuszy policji wynika, że kierujący audi na śliskiej nawierzchni najechał na tył naczepy samochodu ciężarowego. Przyczyny wypadku badają mundurowi.

"Chłopaki do wzięcia". Ukochana Jarusia wyznała prawdę o ich małżeństwie. Fani są zaskoczeni

Z osobówki wypadł silnik

Wiadomo, że siła uderzenia była tak duża, że z samochodu osobowego wypadł silnik. Strażacy musieli użyć specjalnego sprzętu hydraulicznego, by wydobyć kierowcę Audi z pojazdu.

- Działania nasze polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia ewakuacji osoby poszkodowanej z samochodu osobowego, wykorzystując do tego celu specjalistyczny sprzęt hydrauliczny, a następnie przekazaniu poszkodowanego przybyłemu na miejsce Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Decyzją ZRM poszkodowany został przewieziony do szpitala na dalsze badania - poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych przedstawiciele Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie.

Działania prowadzono w intensywnym deszczu

Jak przekazał oficer prasowy mł. bryg. Marcin Opioła, działania prowadzone były w trudnych warunkach atmosferycznych przy intensywnie padającym deszcz, a ruch na autostradzie odbywał się pasem awaryjnym.

Do zdarzenia wezwane zostały dwa wozy bojowe z JRG 2 i wóz bojowy z OSP Stare Żukowice - łącznie 17 strażaków. Działania trwały niecałe dwie godziny.

Źródło: KM PSP Tarnów

Tragedia na mazowieckiej trasie. Range Rover wbił się w drzewo. Nie żyje jedna osoba
Chodzież. Nie żyje 5 osób, w tym niemowlę. Sąsiedzi przerwali milczenie. "Zakrwawiony turlał się po trawniku"
Obserwuj nas w
autor
Zuzanna Ptaszyńska
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport