Była 4.30, gdy ogień zajął już cały dom. Nie żyje kobieta, tragedia w polskiej miejscowości
Do niewiarygodnej tragedii doszło w nocy z czwartku na piątek (3-4 października) w jednej z miejscowości województwa łódzkiego. W wyniku pożaru zginęła starsza kobieta. Strażacy po przybyciu na miejsce zdarzenia zastali dom w pełni objęty ogniem. Na ratunek było już za późno. Ujawniono porażające fakty.
Tragiczny pożar w polskiej miejscowości. Nie żyje starsza kobieta
Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z 3 na 4 października w miejscowości Swolszewice Małe koło Tomaszowa Mazowieckiego (woj. łódzkie). Ok. godz. 4.30 do służb wpłynęło zgłoszenie o pożarze , który objął jeden z domów jednorodzinnych.
Ogień błyskawicznie się rozprzestrzeniał i bardzo szybko zajął niemal cały budynek. Służby, które pojawiły się na miejscu zdarzenia przed godziną 5.00 zastały już w pełni rozwinięty pożar. Niestety jest ofiara śmiertelna.
Nie żyje 76-letnia kobieta. Służby wezwał jej syn
Pożar okazał się tragiczny w skutkach. Strażacy w pogorzelisku odnaleźli zwęglone ciało 76-letniej kobiety. Służby na miejsce zdarzenia wezwał jej syn, który mieszka w budynku tuż obok.
Kiedy zgłaszał interwencję, ogień już wychodził dachem. Po dojeździe pierwszych zastępów praktycznie cały dom był objęty pożarem. Po ugaszeniu ognia strażacy w pogorzelisku odnaleźli zwęglone ciało 76-letniej kobiety - informuje portal tvn24.pl brygadier Jędrzej Pawlak z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.
W najbliższych dniach ustalane będą szczegółowe okoliczności tragedii. Nieoficjalnie prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. Na miejscu swoje czynności prowadziła policja pod nadzorem prokuratury .
ZOBACZ: Poszła na grzyby i ślad po niej zaginął. Zrozpaczona rodzina apeluje o pilną pomoc
Strażacy apelują: Czujka dymu może nas uratować
Strażacy po raz kolejny podkreślają, jak ważne jest posiadanie w domach automatycznych czujek dymu, które mogą odpowiednio wcześnie przestrzec i zapobiec tragedii w postaci pożaru.
Automatyczne i wczesne wykrywanie pożaru, zwłaszcza w miejscach, gdzie ludzie przebywają w porach nocnych, ma kolosalne znaczenie. Straż pożarna dzięki czujkom zostanie szybko zaalarmowana .
W przypadku wykrycia tlenku węgla np. z urządzeń grzewczych lub dymu będącego wynikiem niekontrolowanego procesu spalania wchodzą w stan alarmu, sygnalizując optycznie i dźwiękowo o zagrożeniu. Sygnał dźwiękowy osiąga natężeniu dźwięku ok. 85 dB, co pozwala obudzić nawet osoby śpiące i w odpowiednio wcześnie ostrzec o niebezpieczeństwie. Koszt takich czujek nie jest wysoki, a cena naszego bezpieczeństwa – bezcenna! – apeluje straż pożarna.
ZOBACZ: Ogromny pożar, doszczętnie spłonęło 7 mieszkań. Znany dziennikarz stracił dorobek życia