Była 19:00. "Fakty" TVN pokazały Rydzyka, w całej Polsce zawrzało
Tadeusz Rydzyk po ponad 10 latach otrzymał odszkodowanie za wyrządzoną szkodę. Przelew opiewał na kwotę 10 milionów złotych, a wykryto go podczas audytu w PZU. Teraz media społecznościowe zalała fala krytyki w kierunku duchownego. Jeden z najważniejszych polityków w kraju postanowił wziąć go jednak w obronę. Trudno uwierzyć, co z jego ust usłyszeli widzowie “Faktów” TVN.
Tadeusz Rydzyk otrzymał 10 milionów odszkodowania
W środowy wieczór 7 sierpnia widzowie “Faktów” TVN mieli okazję zobaczyć m.in. materiał dotyczący ogromnego odszkodowania, jakie wpłynęło na konto o. Tadeusza Rydzyka . Przypomnijmy, że duchowny po niemal 10 latach postanowił zgłosić się po wypłatę należności z tytułu wyrządzonej szkody. Mowa o budowie geotermii z 2009 roku. Wniosek o wypłatę pieniędzy zgłoszono po wyborach parlamentarnych z 2019 roku. Według relacji wiceministra aktywów państwowych Roberta Kropiwnickiego, fundusze wypłacono w zeszłym roku.
Tadeusz Rydzyk był traktowany przez wszystkie spółki jak złoty cielec. (…) Mało kto mógłby sobie pozwolić na to, że szkoda dzieje się w 2009 roku, zgłasza ją w 2020 roku, czyli po 10 latach i w 2023 roku dostaje 10 milionów odszkodowań - przekazał wiceminister na antenie TVN24.
Znany polityk broni Tadeusza Rydzyka
Przelew wyszedł na jaw po audycie, którego ostatnio dokonano w PZU. Procedura miała wykazać, że należący do grupy bank Pekao miał sponsorować podmioty, inicjatywy i wydarzenia związane z PiS. Z dostępnych informacji wynika, że mowa nawet o 23 milionach złotych.
Spodziewaliśmy się, że będzie źle, że jest dużo nieprawidłowości, ale skala i rozmiar tych nieprawidłowości naprawdę są porażające - tłumaczył wiceminister aktywów państwowych.
ZOBACZ: "G**no dostanę". Senior usłyszał o 14. emeryturze i “odpiął wrotki”
Doniesienia te wywołały masę komentarzy zarówno wśród polityków wszystkich opcji, jak i opinii publicznej. Materiał na ten temat wyemitować postanowiły także “Fakty” TVN, w który przywołano słowa polityków. Wśród nich znalazł się Jarosław Kaczyński - prezes “Prawa i Sprawiedliwości” , którego wypowiedź miała usprawiedliwić działania ojca z Torunia. Widzowie stacji mogli usłyszeć, że Tadeuszowi Rydzykowi powinno się dziękować za jego działalność.
Trzeba się w pas kłaniać ojcu dyrektorowi - usłyszeli telewidzowie z ust Jarosława Kaczyńskiego.
Duchowny z Torunia skarży się na współpracę z obecnym rządem
W swoim materiale TVN postanowił także zwrócić uwagę na podejście słynnego redemptorysty do kontaktów z władzami państwowymi. Stacja przywołała liczne prezenty, które duchowny otrzymywał od polityków w czasie rządów PiS. Przytoczone zostały także pozytywne słowa ojca Rydzyka w kierunku byłej opcji rządzącej.
Porządni ludzie. Nigdy mnie nie oszukali - przywołano Tadeusza Rydzka w materiale “Faktów”.
ZOBACZ: ZUS skontrolował L4 i odebrał kobiecie zasiłek. Sąd zdecydował, że nie ma racji
Przypomnijmy, że obecnie redemptorysta z Torunia narzeka na współprace z rządzącą koalicją. Z doniesień wynika, że bardzo nie podobają mu się liczne kontrole oraz doniesienia medialne na temat jego działalności. Ojciec Rydzyk chętnie przestrzega także przed zachodem i podkreśla, że Polska wraz z innymi krajami zmierza w kierunku upadku.
Zachód umiera. To jest śmierć zachodu - grzmiał swego czasu z ambony.