Bliscy pożegnali zmarłego ks Isakowicza-Zaleskiego. W ich gronie znany polityk
W Radwanowicach pod Krakowem przyjaciele żegnają księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. Na 18 stycznia zaplanowano drugą część pogrzebu i pochówek cenionego duchownego. Po mszy w kościele w Radwanowicach ksiądz Isakowicz-Zaleski spocznie na cmentarzu w Rudawie. Wśród osób, które żegnają na miejscu zasłużonego księdza jest także znany polityk.
Zmarł ks. Isakowicz-Zaleski. Jego misją życiową było niesienie pomocy osobom z niepełnosprawnościami
Informacja o śmierci duchownego wstrząsnęła wierzącymi w Polsce. Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski zmarł 9 stycznia w szpitalu w Chrzanowie. Trafił do niego pod koniec ubiegłego roku w związku z zaostrzeniem choroby nowotworowej.
„Fakt” przypomniał, że ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski był duchownym obrządku łacińskiego i ormiańskiego. Pozostawał prezesem Fundacji im. Brata Alberta, historykiem i publicystą. W czasach PRL działał w opozycji antykomunistycznej i był także kapelanem „Solidarności”. Swoją misję określał jako pomoc osobom z niepełnosprawnościami.
Zmarł znany duchowny. Uroczystości pogrzebowe zaplanowano na dwa dni
Uroczystości pogrzebowe zaplanowano na dwa dni. W środę 17 stycznia o godz. 12 w kościele pw. Brata Alberta w Radwanowicach odbyła się msza żałobna. Czuwanie nad zmarłym duchownym trwało do godz. 20.
Na następnego dnia o godz. 12 zaplanowano mszę pogrzebowa w kościele w Radwanowicach, którą poprowadzi biskup Damian Muskus. Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski zostanie pochowany na cmentarzu w Rudawie.
Organizatorzy uroczystości żegnających zmarłego duchownego poprosili uczestników, aby ci „bezwzględne przestrzeganie poleceń służb porządkowych". Jak zauważyli, kościół w Radwanowicach nie jest w stanie pomieścić wszystkich chętnych. Przed kaplicą w Rudawie ustawiony został ustawiony telebim zewnętrzny, na którym chętni będą mogli obserwować mszę.
Znani ludzie na pogrzebie księdza Isakowicza-Zaleskiego. W ich gronie polityk
Na pogrzeb zasłużonego duchownego udali się m.in. Anna Dymna i Paweł Kukiz. Polityk zaznaczył, że ksiądz Isakowicz-Zaleski był dla niego wyjątkowo ważną postacią. On sam działał i pomagał fundacji im. Brata Alberta.
– Znałem się z księdzem Tadeuszem ponad 30 lat. Będzie go bardzo brakować. To ksiądz Isakowicz-Zaleski koncelebrował mszę żałobną po śmierci mojego ojca – powiedział Kukiz w rozmowie z „Super Expressem”.
Źródło: Fakt.pl