Auto w ogniu, w środku uwięziona była kobieta. 9-latka szukała pomocy, porażające sceny
Makabryczne sceny rozegrały się w ostatnich dniach na Podlasiu. Policja odnalazła w płonącym samochodzie ciało młodej kobiety. 37-latka nie żyje. Służby ujawniają wstrząsające okoliczności zdarzenia. 9-letnia córka kobiety szukała ratunku.
Makabryczne odkrycie, policja odnalazła ciało kobiety w płonącym aucie
Do tego tragicznego zdarzenia doszło w poniedziałek 10 lutego po południu. Policja otrzymała zgłoszenie o płonącym samochodzie. Pojazd znajdował się na leśnej drodze w powiecie kolneńskim na Podlasiu, między miejscowościami Czerwone i Kozioł. Po przybyciu na miejsce służby dokonały makabrycznego odkrycia. W płonącym aucie odnaleziono kobietę. Jej życia nie udało się uratować. Na jaw wychodzą dramatyczne okoliczności całej sytuacji.
![Facebook-Podkarpacka-Policja-policjant-radiowóz.jpg](https://images.iberion.media/images/origin/Facebook_Podkarpacka_Policja_policjant_radiowoz_287e3aadfd.jpg)
Policja odnalazła ciało kobiety w płonącym aucie
W lesie na terenie powiatu kolneńskiego ujawniony został płonący samochód. Niestety w środku tego pojazdu znaleziono ciało 37-letniej kobiety - potwierdziła policja.
Ustalenia związane z okolicznościami tego zdarzenia są wyjątkowo tragiczne. Wszystko wskazuje na samobójstwo kobiety. Prokuratura przekazała nowe informacje w tej sprawie. Wiadomo, że 37-latce towarzyszyło 9-letnie dziecko, które wybiegło na drogę i szukało pomocy.
Prokuratura ujawnia dramatyczne szczegóły zdarzenia, 9-latka wołała o pomoc
Jak przekazał dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, do akcji gaśniczej wysłano cztery zastępy straży. Gdy mundurowi dotarli na miejsce, w pobliżu płonącego auta znajdowały się już dwa radiowozy. Z ustaleń śledczych wynika, że w płonącym samochodzie zginęła 37-letnia Sylwia R. W tym czasie jej 9-letnia córka szukała ratunku.
W środę prokuratura przekazała najnowsze doniesienia w tej sprawie.
Śledztwo dotyczy doprowadzenia namową lub przez udzielenie pomocy do targnięcia się Sylwii R. na własne życie, to jest czyn z art. 151 Kodeksu karnego - mówi Dorota Leszczyńska z Prokuratury Okręgowej w Łomży cytowana przez Interię. - Grozi za to kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat - dodaje.
Prokurator ujawniła również dramatyczne okoliczności tego zdarzenia. 9-letnia córka zmarłej była świadkiem tragedii. Wcześniej oddaliła się od płonącego auta.
9-latka zatrzymała osobę trzecią i poprosiła o pomoc. Gdy pomoc przybyła, samochód stał w płomieniach - poinformowała prokurator.
Dziewczynka najprawdopodobniej w najbliższym czasie zostanie przesłuchana. Śledczy wezmą jednak pod uwagę jej stan psychiczny ze względu na traumatyczne przeżycia.