Audi kompletnie zniszczone, w środku rodzina z małymi dziećmi. Droga była zablokowana
W piątek nad ranem na krajowej 17 w miejscowości Izbica (woj. lubelskie) doszło do dramatycznie wyglądającego wypadku. Rodzina podróżująca osobowym Audi zderzyła się z ciężarówką. Ich pojazd został dosłownie zmiażdżony. Policja opublikowała wstrząsające zdjęcia.
Dramatyczny wypadek, auto doszczętnie zniszczone
Do wypadku doszło w piątek 11 października chwilę po godzinie 10.00 nad ranem. Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie otrzymał informację o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na drodze krajowej numer 17 w miejscowości Izbica.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że samochód osobowy marki Audi, poruszający się od strony Zamościa zderzył się z pojazdem ciężarowym. Osobówką podróżowała rodzina z małymi dziećmi.
Audi kompletnie zniszczone, dzieci trafiły do szpitala
Policja przekazała, że za kierownicą Audi siedział 32-letni obywatel Ukrainy . Mężczyzna na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z samochodem ciężarowym marki DAF, którym kierował również obywatel Ukrainy - 53 letni mężczyzna.
W wyniku wypadku samochód osobowy, co widać po zdjęciach opublikowanych przez policję, został bardzo poważnie zniszczony. Podróżująca nim rodzina może mówić o dużym szczęściu. Kierowca oraz pasażerowie Audi, w tym dwoje dzieci w wieku 1 rok i 4 lata zostali przewiezieni do szpitala, jednak jak informuje policja, nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
ZOBACZ: Poszła z mężem do lasu na grzyby. Nie żyje
Policja z ważnym apelem do kierowców
Po wypadku droga w miejscu zdarzenia była całkowicie zablokowana przez około 2 godziny. Policja poinformowała, że obaj kierowcy byli trzeźwi. 32-latek został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.
Apelujemy o rozwagę i ostrożność na drodze. Jesień to pora roku wymagająca szczególnej ostrożności za kierownicą. Warunki na drodze są bardzo zmienne i niebezpieczne. Szybko zapadający zmrok, opady deszczu, śliska nawierzchnia, to czynniki negatywnie wpływające na bezpieczeństwo - podkreśla sierżant sztabowy Anna Chuszcza z KPP w Krasnymstawie.
ZOBACZ: Pojechali do śmiertelnego wypadku. Dobrze znali ofiarę, nie mogli powstrzymać łez