Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Anders Breivik pozywa Norwegię. Zbrodniarz złożył wniosek do sądu ws. nieludzkiego traktowania
Eryk Błaszak
Eryk Błaszak 27.08.2022 11:25

Anders Breivik pozywa Norwegię. Zbrodniarz złożył wniosek do sądu ws. nieludzkiego traktowania

Anders Breivik po raz kolejny pozywa swoje państwo o nieludzkie traktowanie.
AFP/EAST NEWS

Anders Breivik po raz kolejny pozywa swoje państwo i domaga się złagodzenia warunków odbywanej kary pozbawienia wolności. Zbrodniarz powołuje się na zapisy Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, kpiąc z liberalnych rozwiązań demokracji i systemu penitencjarnego Norwegii.

Anders Breivik znów pozywa Norwegię

Zbrodniarz postanowił skierować pismo do sądu w oparciu o zapis artykułu 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, mówiącego, iż "nikt nie może być poddany torturom ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu".

Reprezentujący interesy norweskiego ekstremisty adwokat już wcześniej podjął działania, zmierzające do poprawy warunków, z jakimi musi zmagać się osadzony, przenosząc go z zakładu w Skien do Ringerike niedaleko Oslo. - Mój klient wciąż nie ma kontaktu z nikim poza funkcjonariuszami więziennymi, co jest niewystarczające - przekazał prawnik Breivika. Jego klient nie jest bowiem usatysfakcjonowany zwiększeniem dotychczasowej przestrzeni oraz zajęciami dostępnymi w zakładzie karnym.

Pierwszy pozew Breivika

To nie pierwszy raz, kiedy Norweg pozywa swoje państwo o łamanie praw człowieka. W 2016 r. odbył się proces traktujący łamanie tego samego artykułu 3 oraz 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Ten ostatni zawierał zapis o poszanowaniu życia prywatnego, rodzinnego, domu i korespondencji. I choć pozew ten wydawał się być podówczas niedorzeczny dla zwykłych obywateli, sąd stwierdził, iż prawa Breivika rzeczywiście są łamane w uwzględnieniu artykułu 3. Oddalił z kolei skargę z artykułu 8, stwierdzając, iż nie doszło do naruszenia prawa korespondencji.

Co więcej, orzeczenie sądu wydało nakaz wypłacenia państwu norweskiemu zadośćuczynienia osadzonemu w wysokości 331 tys. koron (ok. 155 tys. zł). Dzisiejszy pozew jest oczywistą kpiną z ułomności norweskiego prawa, które jest bezbronne wobec wyjątków potwierdzających regułę. Breivik skutecznie dworuje z rozwiązań liberalnej demokraci oraz systemu penitencjarnego i resocjalizacyjnego. 22 lipca 2021 r. w 10 rocznicę wydarzeń na wyspie Utøya, Norweg złożył wniosek o przedterminowe zwolnienie. Po analizach biegłych psychiatrów wniosek jednak oddalono, zwracając uwagę, iż osadzony po wyjściu na wolność mógłby popełnić kolejne zbrodnie.

Zbrodnia na wyspie Utøya

W 2011 r. Anders Breivik rozstrzelał na wyspie Utøya 77 osób. Większość z nich stanowiła młodzież, która przybyła na organizowane spotkanie młodzieżówki Partii Pracy. Tego dnia Norweg podłożył również ładunek wybuchowy pod budynek rządowy w Oslo. Norweski sąd zasądził tamtejszy najsurowszy wyrok, skazując Breivika na 21 lat pozbawienia wolności z możliwością ubiegania się o przedterminowe zwolnienie po 10 latach.

Warunki panujące w więzieniu o specjalnym rygorze umożliwiały osadzonemu na swobodne przemieszczanie się, korzystanie z komputera, a nawet oglądanie telewizji. Wynika to z rozwiązań przyjętych przez norweski system resocjalizacyjny.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: wydarzenia.interia.pl/polityka.pl