Aleksandra Kostrzewska pochwaliła się sukcesem "Teleexpressu". Takich wieści nie było od lat
W poniedziałek (29.01) widzowie TVP otrzymali od Aleksandry Kostrzewskiej specjalną wiadomość. Cała redakcja “Teleexpressu” świętuje wielki sukces, o którym nie mogli mówić od lat. W całej sprawie kluczowy jest Maciej Orłoś, niemniej powody do świętowania ma więcej osób. Wszystko przez jedną z aukcji w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Aleksandra Kostrzewska pochwaliła się sukcesem "Teleexpressu"
Wielki sukces “ Teleexpressu ” stał się faktem. Aleksandra Kostrzewska z dumą zwróciła się do widzów w poniedziałek (29.01) ze specjalną wiadomością . Wszystko działo się tuż na początku wydania.
Widzowie TVP tuż po zobaczeniu intro “Teleexpressu” i zapoznania się ze skrótem tego, o czym będą dzisiaj słyszeć zobaczyli uśmiechniętą dziennikarkę. Pierwszy zapowiedziany materiał dotyczył 32. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Szybko stało się jasne, że Aleksandra Kostrzewska ma do przekazania radosną wiadomość.
Widzowie usłyszeli o rekordowej aukcji "Teleexpressu", podobnych wieści nie było od lat
- WOŚP zagrała tak głośno, że szykuje się kolejny finansowy rekord. Finał zakończył się kwotą ponad 175 mln złotych, a to dopiero początek wielkiego liczenia - powiedziała Aleksandra Kostrzewska.
ZOBACZ : Kontrolerzy zapukają do drzwi. Komunikat dla mieszkańców nie pozostawia złudzeń
Po materiale podsumowującym 32. finał WOŚP nie zapowiedziano od razu kolejnego reportażu. Prowadząca “Teleexpressu” zwróciła się do widzów z wiadomością o wielkim sukcesie całej redakcji, która po latach ponownie zaangażowała się w zbiórkę pieniędzy na cel wyznaczony przez Jurka Owsiaka. Aleksandra Kostrzewska nawet nie próbowała ukrywać uśmiechu, a na ekranie nagle pojawił się Maciej Orłoś .
Za spotkanie z Maciejem Orłosiem i redakcją "Teleexpressu" zapłacił grube pieniądze
- Nasza redakcja również dołożyła swoją cegiełkę (do rekordowego wyniku WOŚP - przyp .red.). Zakończyła się aukcja internetowa podczas, której można było wylicytować dzień w "Teleexpressie" i spotkanie z Maciejem Orłosiem - powiedziała Aleksandra Kostrzewska.
ZOBACZ : Nie będzie pieniędzy dla Danuty Holeckiej? Kolejne problemy TV Republika
Wówczas widzowie “Teleexpressu” zobaczyli na ekranach swoich telewizorów kulisy przygotowań do codziennych wydań serwisów emitowanych na TVP 1 o godzinie 17.00. Zapowiedź tego, co otrzyma zwycięzca aukcji, mogła wywołać u wielu uczucie zazdrości.
- Osoba, która wygrała, przeznaczyła na WOŚP aż 10 tysięcy złotych , a my… włożymy całe serce w to, by dzień spędzony z naszym zespołem był pełen nowych doświadczeń i dobrej energii. Między innymi pokażemy jak powstaje relacja reporterska, zdradzimy kulisy pracy realizatora, prezentera i… nie tylko. Część atrakcji niech rozstanie niespodzianką - oświadczyła prowadząca “ Teleexpressu ”, a w czasie tej wypowiedzi widzowie widzieli Macieja Orłosia i wycelowane w niego kamery w studio.
Źródło: goniec.pl, teleexpress