Akcja ratunkowa nad Bałtykiem. Padły poważne groźby, na miejscu są negocjatorzy

Utrudnienia na terminalu portowym. W akcji wiele służb

Akcja rozpoczęła się w sobotnie popołudnie, 5 października, około godziny 18. Pasażer jednego z promów TT Line pływających do Szwecji zajął szalupę ratunkową i zagroził popełnieniem samobójstwa - podaje lokalny serwis iswinoujscie.pl dodając, że mężczyzna prawdopodobnie ma przy sobie nóż. Na miejscu pojawiły się liczne służby.

Akcja ratunkowa w Świnoujściu. Trwają negocjacje

Przedstawiciel Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa przekazał w rozmowie z serwisem Interia, że jednostka została zabezpieczona na wypadek, jeśli mężczyzna wpadłby do wody. “Czekają na przy nabrzeżu i jeśli upadnie, to będą go podejmować” - podkreślił.

Prom, na którym doszło do incydentu miał wyruszyć do Szwecji o godzinie 1:00 , jednak do tej pory jest w porcie. Turyści, którzy planowali nim rejs, zostali przekierowani na inne jednostki.

Funkcjonariusze policji oraz służby ratownicze prowadzą z mężczyzną rozmowy, starając się nakłonić go do bezpiecznego opuszczenia tratwy" - podaje iswinoujscie.pl.

Policja zna tożsamość mężczyzny

Zobacz: Nie żyją dwie osoby, zatruły się czadem. Dramatyczna relacja straży pożarnej

Według informacji przekazanych przez Głos Szczeciński, policja zna tożsamość mężczyzny, który ma być młodym Polakiem. Wcześniej pojawiły się doniesienia, że miał on grozić innym pasażerom , jednak mundurowi szybko je zdementowali.

Negocjacje cały czas trwają. Są utrudnione ze względu na miejsce, w którym przebywa mężczyzna - przekazała rzeczniczka prasowa nadkomisarz Mirosława Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

Port w Świnoujściu, mimo zaistniałej sytuacji, nadal funkcjonuje. "Staramy się utrzymać normalną sytuację, żeby inne promy mogły wypływać. Z utrudnieniami, ale wypływają - powiedziała w rozmowie z PAP rzeczniczka prasowa Zarządu Morskich Portów Szczecin - Świnoujście Weronika Gocłowska.