Afera w Sejmie. "Siedź tam wielkoludzie i nie odzywaj się"
W trakcie trwającej dyskusji na temat Zielonego Ładu w Sejmie Marek Jakubiak mocno krytykował działania premiera Donalda Tuska, co nie podobało się wszystkim zebranym na sali plenarnej. Na koniec swojego wystąpienia poseł Kukiz'15 zwrócił się do jednego z polityków, który próbował go zagłuszyć. Padły bardzo niecodzienne słowa. Wszystko od razu podsumował Marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Spięcie w Sejmie. Marek Jakubiak nie wytrzymał
Jednym z głównych tematów, który rozgrzewał polityków do czerwoności podczas sejmowego posiedzenia, był Zielony Ład i trwające protesty rolników. W pewnym momencie na mównicy sejmowej pojawił się Marek Jakubiak. Poseł Kukiz’15 nie przebierał w słowach pod adresem Unii Europejskiej.
Zastanawiam się, na czym polega to bezgraniczne i takie bezkrytyczne podejście do Unii Europejskiej. Wszyscy ci mówią, że tak świetnie jest w Unii i że ta Unia jest darem bożym. Tylko co robią setki tysięcy ludzi protestujących na ulicach? Kto pali opony i w jakiej sprawie? Przecież to świadectwa tego, że Unia Europejska w tym zakresie jest pomyłką - mówił Jakubiak.
Ostra dyskusja w Sejmie. "Siedź tam wielkoludzie"
Jakubiak mówił o tym, że "Unia Europejska jest coraz bardziej pazerna", a Polska traci coraz więcej swojej suwerenności. Mówiąc te słowa, zwrócił się w stronę ław, gdzie zasiadają parlamentarzyści obecnej władzy. Oberwało się także premierowi.
Wasz przywódca duchowy, Donald Tusk, powiedział, że nie postanie tu ani jedna noga uchodźcy. I co? I co pytam? Przyjdą i to setki tysięcy - mówił Jakubiak.
ZOBACZ: Minister przemawiał w Sejmie. Nagle podszedł do niego poseł z telefonem
W tym momencie rozległ się głos, który próbował odpowiedzieć posłowi Kukiz’15. Jakubiak nagle zaskoczył wszystkich i w reakcji powiedział słowa, które na sejmowej Sali nie są codziennością.
Siedź tam, wielkoludzie i nie odzywaj się! - wypalił Jakubiak, schodząc z mównicy.
Słowa posła Kukiz'15 spotkały się z reakcją marszałka Sejmu. Szymon Hołownia wyraźnie zaskoczony i nieco rozbawiony przyznał, że "zapowiada się gorący wieczór pod hotelem poselskim".
Trwają protesty rolników
W Sejmie dyskutowano nad trwającymi w Polsce i Europie protestami rolników. W środę 6 marca w Warszawie przybrały one dosyć zaskakujący obrót, doszło do wielu starć z policją . Część demonstrantów została zatrzymana.
Chcę, aby to wybrzmiało: należy wyodrębnić dwie kategorie. Protestujących rolników, którzy protestowali zgodnie z prawem. Ale mieliśmy też do czynienia z grupką chuliganów i prowokatorów, którzy zaatakowali policję. Co do tego nie mamy wątpliwości. Wszyscy widzieliśmy te obrazki - mówił szef MSWiA Marcin Kierwiński.
Wśród głównych postulatów polskich rolników znajduje się przede wszystkim rezygnacja z przepisów Zielonego Ładu, a także zabezpieczenie granic przed napływem produktów rolno-spożywczych spoza UE. Rolnicy chcą także ochrony hodowli zwierząt na terenie Polski.