A1: Kierowca znalazł ciało. Okoliczności śmierci należą do wyjątkowo przykrych
Na Miejscu Obsługi Podróżnych w Strzelcach znaleziono ciało. Pochodzący z Ukrainy kierowca został przygnieciony przez kabinę swojej ciężarówki. Mężczyzna już nie żył zanim przybyły służby ratunkowe.
Strażacy przybyli za późno
W piątek (16.12) rano jeden z kierowców, który zatrzymał się na MOP w Strzelcach (woj. łódzkie) przy autostradzie A1, zauważył parę nóg wystającą spod jednej z zaparkowanych ciężarówek. Podszedł by udzielić pomocy. Będąc bliżej zauważył, że człowiek leżący pod kabiną nie daje oznak życia. Natychmiastowo na miejscu pojawiła się Straż Pożarna.
Strażacy podjęli próbę wyciągnięcia kierowcy spod ciężarówki. Podnieśli pojazd przy pomocy poduszek powietrznych wysokiego ciśnienia, licząc na uratowanie poszkodowanego. Niestety, 64-letni mężczyzna już nie żył. Pojazd zmiażdżył jego klatkę piersiową.
Przygnieciony podczas naprawy pojazdu
Wedle wstępnych ustaleń służb, kierowca był Ukraińcem zatrudnionym w jednej z polskich firm przewozowych. Zgodnie z przypuszczeniami strażaków - mężczyzna próbował naprawić usterkę związaną z ciśnieniem powietrza.
- Możemy przypuszczać, że chcąc naprawić awarię, wszedł pod pojazd - mówi młodszy brygadier straży pożarnej w Kutnie, Mariusz Jagodziński. - Leżał pod zbiornikiem pojazdu. Wtedy, być może na skutek awarii lub niewłaściwych działań podczas naprawy, pojazd się opuścił.
Akcja strażaków trwała dwie godziny, do 6:30.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
14-latka potrącona na przejściu, sprawca uciekł. Policja prosi o pomoc w ujęciu sprawcy
Lubelskie: Wybuch gazu w budynku mieszkalnym. Zawaliła się większość domu
źródło: tvn24.pl