80. rocznica rzezi wołyńskiej. Mateusz Morawiecki chce dla niej specjalnej nazwy
Dziś (11.07) przypada 80. rocznica rzezi wołyńskiej. Premier Mateusz Morawiecki uważa, że makabra na polskiej ludności powinna zostać zakwalifikowana zgodnie z prawem międzynarodowym jako genocidium atrox, czyli ludobójstwo szczególnie okrutne.
Mija 80 lat od zbrodni wołyńskiej. Premier zabrał głos
Dziś przypada 80. rocznica zbrodni wołyńskiej . Już 7 lipca Mateusz Morawiecki przyjechał do Ostrówek, nieistniejącej dziś już wsi, gdzie wkopał drewniany krzyż w miejscu dawnego krzyża przydrożnego i pomodlił się przed nim. Następnie premier zapalił znicz przed figurą Matki Boskiej.
Dziś szef rządu zabrał głos podczas obchodów rocznicy tragedii. - Tamta zbrodnia była tak wyjątkowa, że musi uzyskać swoje imię. To było ludobójstwo, to była zagłada. Jednocześnie sposób przeprowadzenia tego ludobójstwo był tak okrutny, że powinien mieć miano specjalne – genocidium atrox (ludobójstwo okrutne) - ogłosił Mateusz Morawiecki. - Nasi ukraińscy sojusznicy na pewno rozumieją dziś, jak ważne jest dla nas odszukać wszystkie szczątki, po chrześcijańsku je pogrzebać, pomodlić się, zapalić znicz. Nie spoczniemy, dopóki ostatnie szczątki nie zostaną odnalezione - dodał.
"Nie będzie pojednania bez uczczenia ofiar"
Premier zaznaczył, że “to nie jest tylko nasza sprawa, to również sprawa ukraińska”. - Nie będzie pojednania polsko-ukraińskiego do końca bez odszukania wszystkich szczątków, bez uczczenia ich - ocenił Mateusz Morawiecki. Szef rządu przypomniał też, że "zawsze musimy dbać o pamięć oraz o prawdę. - Państwo Polskie winne jest pamięć, odszukanie szczątków oraz pochówek. Byłem na Wołyniu 4 dni temu i widziałem tamte ziemie. Tam gdzie kiedyś kwitło życie, teraz jest pustka - stwierdził.
Pomoc dla Ukrainy tylko po przeprosinach za Wołyń?
Rzeź wołyńska pozostaje chyba najtrudniejszą kwestią w stosunkach polsko-ukraińskich. Niektórzy, choć nieliczni politycy wprost mówią, że dalsza pomoc dla Ukrainy powinna być uzależniona od przeproszenia Polaków za zbrodnię. Ostatnio mówił o tym Paweł Kukiz.
Lider Kukiz '15 znał, że usatysfakcjonowałoby go np. gdyby szef Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefańczuk "jeszcze raz przyjechał do Polski i takie uderzenie w pierś zostało wykonane, a oprócz tego ogłoszone byłoby też wznowienie ekshumacji Polaków na Ukrainie".
9 lipca na profilu Kancelarii Prezydenta na Twitterze pojawił się wpis o treści: “Razem oddajemy hołd wszystkim niewinnym ofiarom Wołynia! Pamięć nas łączy! Razem jesteśmy silniejsi” . Post o identycznej treści dodał też Wołodymyr Zełenski. Taka retoryka jednak nie spodobała się wielu Polakom, w tym sympatykom PiS-u. - Nawet prezydent RP przestał wspominać o narodowości ofiar i narodowości sprawców Rzezi Wołyńskiej?! - skomentowali przedstawiciele Konfederacji.
Źródło: Przemówienie Mateusza Morawieckiego podczas 80. rocznicy rzezi wołyńskiej, 11.07.2023
