Brazylia: 2-latka dotknęła dłonią kabel od ładowarki. Zmarła porażona prądem
Niewyobrażalna tragedia w mieście Erere w Brazylii. 2-letnia dziewczynka bawiła się w salonie i dotknęła rączką ładowarki, która poraziła ją prądem. Mimo szybkiej interwencji lekarzy, dziecko zmarło.
Każdy rodzic wie, że mając małe dziecko trzeba mieć oczy dookoła głowy. Mały człowiek jest niezwykle ciekawy świata i przez dotyk poznaje otaczającą go rzeczywistość. Wystarczy jednak chwila nieuwagi, a niewinna zabawa może przeobrazić się w niewyobrażalną tragedię.
2-letnia Sara śmiertelnie porażona prądem
Do ogromnej tragedii doszło w poniedziałek 23 sierpnia w Erere w północno-wschodniej Brazylii. 2-letnia Sara Alves de Albuquerque, najprawdopodbniej z czystej ciekawości, dotknęła rączką ładowarki, która była podłączona do gniazdka. Dziewczynka niespodziewanie została porażona prądem.
Rodzice Sary zareagowali bardzo szybko i od razu przewieźli ją do szpitala. Niestety, pomimo ogromnego wysiłku lekarzy, dziewczynki nie udało się uratować.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Lokalna policja już wszczęła śledztwo w tej sprawie. Funkcjonariusze zbadają teraz wszystkie okoliczności zdarzenia i wyjaśnią, jak mogło dojść do tak dramatycznej sytuacji. Póki co, nie wiadomo jakiej marki był telefon i czy podłączony był do oryginalnej ładowarki.
Lokalna społeczność wstrząśnięta
Śmierć 2-latki wstrząsnęła lokalną społecznością. Burmistrz miasta Errere, Emanuelle Gomes Martins, postanowiła pożegnać Sarę w mediach społecznościowych.
- Władze Erere wyrażają głęboki żal po stracie małej Sary Alves de Albuquerque. W chwili tego ogromnego bólu, władze miasta pragną wyrazić współczucie rodzicom i przyjaciołom Sary, a także przekazać najszczersze kondolencje wobec tej niewypowiedzianej straty - napisano na profilu Prefeitura de Errere na Facebooku.
Takie wypadki nie są niestety rzadkością w Brazylii. W zeszłym roku na skutek porażenia prądem w tym kraju zmarło 355 osób.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Katarzyna Dowbor po roku odwiedziła rodzinę z programu. Zawiadomiła służby ws. traktowania psa
Witowice Górne: Nie żyje dwóch ojców, dzieci ciężko ranne. Wjechali pod autobus
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Fakt.pl