18-latka zginęła wracając z wesela. Podczas pogrzebu nawet ksiądz nie mógł powstrzymać emocji
Tragedia w miejscowości Boksycka wstrząsnęła cała Polską. Pod koniec maja na DK 9 doszło do śmiertelnego wypadku, w którym zginęło aż pięć osób. Jak się później okazało, sprawca dramatu znajdował się pod wpływem alkoholu i narkotyków. Jedną z jego ofiar była zaledwie 18-letnia Kasia, której pogrzeb odbył się w piątek we Wszechświętych. Uroczystości towarzyszył przeszywający ból i rozpacz, wyrażające się najlepiej w poruszających słowa odprawiającego ceremonię księdza.
Potworny wypadek w Boksycce
28 maja słońce dopiero pojawiało się nad horyzontem, gdy na trasie Rudnik-Ostrowiec Świętokrzyski doszło do poważnego wypadku . Fiat punto, przewożący łączne sześć osób, zderzył się czołowo z mercedesem, którego kierowca, jak się później okazało, był pod wpływem alkoholu i narkotyków. W tragedii zginęło łącznie pięć osób.
Jedną z ofiar drogowego przestępcy była młoda dziewczyna, 18-letnia Kasia W., kilka godzin wcześniej bawiąca się na weselu ze swoim kolegą, 19-letnim Adrianem oraz jego rodziną. Pogrzeb dziewczyny odbył się w piątek 2 czerwca w miejscowości Wszechświęte i zgromadził tłumy żałobników.
Ostatnie pożegnanie 18-letniej Kasi
Uroczystość ostatniego pożegnania Kasi rozpoczęła się oficjalnie o godzinie 14.00, ale pogrążeni w smutku i rozpaczy bliscy i znajomi dziewczyny dużo wcześniej gromadzili się w malutkim kościółku, gdzie wystawiono trumnę.
Wśród przybyłych dużą grupę stanowili koledzy i koleżanki zmarłej z III LO w Ostrowcu Świętokrzyskim, a także jej nauczyciele , którzy w poruszających słowach wspominali nastolatkę.
- Skromna, zdolna, uczynna, empatyczna, uśmiechnięta, zawsze służąca pomocą. Najlepsza uczennica szkoły w latach 2019-2023 - napisano w komunikacie placówki.
Jak relacjonuje “SE”, przed świątynią pełno było samochodów z powiatu opatowskiego i ostrowieckiego, ale nie tylko. Ostatni raz oddać cześć 18-latce chciały też osoby ze Śląska, Lubelszczyzny i Mazowsza.
Wymowne słowa kapłana odprawiającego pogrzeb
Większość przybyłych na pogrzeb żałobników z trudem powstrzymywała łzy smutku i żalu. Ukojenie próbował w tym czasie przynieść im ksiądz , który prosił o modlitwy za nastolatkę.
Gdy trumna z ciałem spoczęła ostatecznie w grobie, emocje wcale nie opadły. - Ja bym go nie leczył (sprawcy wypadku - przyp. red). Dałbym praktykantom i niech sobie na nim ćwiczą - mówił reporterom “SE” jeden z żałobników.
Wyjątkowo wymowne były jednak słowa samego kapłana, którego również najwyraźniej przerósł ogrom tragedii i dlatego też nie potrafił on znaleźć adekwatnych słów.
- Nie wiem, co powiedzieć nad trumną 18-letniego dziecka. Niewierzący pytałby, gdzie jest Bóg, a wierzący wie, że jest i daje nadzieję. Inaczej zostałaby pustka, a tak jest nadzieja - powiedział do rodziny Kasi.
Pogrzeb pozostałych ofiar wypadku w Boksycce zaplanowany jest na sobotę 3 czerwca na godzinę 14.00. Uroczystość odbędzie się w Szewni.
Źródło: SE