15-latka zginęła pod kołami tramwaju. Nastolatka została popchnięta
Nowe informacje w sprawie śmierci 15-latki w Bydgoszczy. Emilia zginęła w kwietniu pod kołami tramwaju. Wiadomo już, że została popchnięta przez jednego ze swoich znajomych. Postępowanie w sprawie ma zmierzać w kierunku stwierdzenia czynu z art. 155 kodeksu karnego, dotyczącego wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
Bydgoszcz. 15-latka wepchnięta pod tramwaj
Tragiczna śmierć 15-letniej Emilii wstrząsnęła mieszkańcami Bydgoszczy. Według dotychczasowych ustaleń 18 kwietnia jeden z uczniów miał spotkać się ze swoją dziewczyną na przystanku tramwajowym na ulicy Fordońskiej. Niedługo później do pary miała podejść 15-latka i podać rękę chłopakowi. Ten w odpowiedzi popchnął nastolatkę. Chwilę później została potrącona przez tramwaj, jej życia nie udało się uratować.
Ze wstępnej analizy materiału dowodowego nie można wykluczyć, że zdarzenie miało charakter nieszczęśliwego wypadku – przekazał w rozmowie z portalem Express Bydgoski sędzia Jarosław Błażejewski, prezes Sądu Rejonowego w Bydgoszczy.
Śmierć 15-latki w Bydgoszczy
Po zdarzeniu jeden z uczniów szkoły został tymczasowo umieszczony w izbie dziecka , wkrótce jednak chłopak został z niego zwolniony.
Sąd wydał postanowienie nakazujące wypuszczenie nieletniego z Policyjnej Izby Dziecka, uznając, że nie zachodzą ustawowe przesłanki do zastosowania wobec niego środków tymczasowych, w tym o charakterze izolacyjnym – dodał sędzia Błażejewski.
ZOBACZ: Roczna dziewczynka trafiła do szpitala. Oburzające, co robili jej rodzice
Od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności dla sprawcy
Postępowanie ma zmierzać w kierunku stwierdzenia czynu z art. 155 kodeksu karnego, dotyczącego wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Sprawca może odpowiadać karnie w wymiarze od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Obecnie sprawa została skierowana do losowego sędziego referenta, który będzie badał okoliczności zdarzenia (analizował monitoring, zeznania świadków) pod kątem popełnienia przez nieletniego czynu karalnego i ewentualnego zastosowania wobec nieletniego środków wychowawczych przewidzianych w ustawie o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich – czytamy w odpowiedzi prezesa sądu na pytanie bydgoskiego portalu.