Znokautował policjantkę w cywilu. Porażające nagranie w sieci
W internecie ukazało się bulwersujące nagranie z próby obywatelskiego zatrzymania mężczyzny w Nowej Rudzie (woj. dolnośląskie). Policjantka w cywilu starała się odebrać kluczyki kierowcy, którego zachowanie na drodze było niebezpieczne. Agresor w pewnym momencie wyskoczył z auta i z całej siły uderzył funkcjonariuszkę, nokautując ją. Delikwenta czekają spore konsekwencje za popełnione czyny.
Bulwersujące nagranie trafiło do sieci
Na YouTubowym kanale lokalnego portalu Kłodzko24.eu ukazał się filmik z bulwersującego zdarzenia zarejestrowanego na jednej z ulic Nowej Rudy (woj. dolnośląskie). Do zdarzenia doszło w piątek 24 marca. Na Dolinie mężczyzna kierował pojazdem bez prawa jazdy, a jego zachowanie na drodze zaniepokoiło innych uczestników ruchu.
W rozmowie z NowąRudą24.pl sprawę skomentował lokalny prokurator Maciej Leszczyński. - Jego zachowanie na drodze wzbudziło niepokój uczestników ruchu. Doszło do próby zatrzymania go, próby odbioru kluczyków - przyznał przedstawiciel prokuratury.
Uderzył policjantkę prosto w twarz
W pewnym momencie do nieodpowiedzialnego kierowcy podeszła kobieta, jak się okazuje - policjantka w cywilu. Funkcjonariuszka po pracy miała oznajmić mężczyźnie, że jest przedstawicielką służb, następnie podjąć próbę odebrania kierowcy kluczyków od pojazdu.
Na opublikowanym nagraniu widać, jak w pewnym momencie kierowca wypada z auta i z dużym impetem doskakuje do policjantki, silnie uderzając ją w twarz. Pod wpływem ciosu funkcjonariuszka traci równowagę i przewraca się na ziemię. - Mężczyzna zachowywał się agresywnie i w pewnym momencie uderzył funkcjonariuszkę policji - relacjonuje prokurator Leszczyński w rozmowie z lokalnym portalem. Po ataku delikwent wrócił do swojego pojazdu i uciekł z miejsca zdarzenia.
Srogie konsekwencje dla agresora
- Mężczyzna został zatrzymany, znaleziono przy nim narkotyki. W poniedziałek sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec niego areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy - poinformował prokurator Maciej Leszczyński, to że policjantka była po służbie w żaden sposób nie usprawiedliwia haniebnego czynu agresora. - Każde naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego objęte jest ochroną prawną - dowiadujemy się.
Oprócz tymczasowego aresztu, mężczyznę czekają poważniejsze konsekwencje. Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego dana osoba podlega grzywnie, oraz karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
Źródło: Kłodzko24.eu/ Nowaruda24.pl