Znalazł dziwną rzecz w lesie. Od razu zadzwonił na policję, jest apel do Polaków
W miejscowości Bruchniewo w województwie kujawsko-pomorskim mogło dojść do tragedii. Spacerujący leśniczy z Nadleśnictwa Zamierznica odnalazł granat z II Wojny Światowej. Na miejsce przybył patrol saperski.
Granat w polskim lesie
Do zdarzenia doszło w środę, 28 grudnia. Przechadzający się w okolicy Buchniewa leśniczy z Zamierznicy natknął się na niezidentyfikowany obiekt. Mężczyzna niezwłocznie poinformował o znalezisku policjantów z Tucholi, którzy przybyli na miejsce odkrycia.
Wstępne oględziny potwierdziły, że tajemniczym przedmiotem jest niewybuch z drugiej wojny światowej, najpewniej granat ręczny F-1 powszechnie używany przez Armię Czerwoną podczas II wojny światowej.
Policja apeluje o ostrożność
Funkcjonariusze policji zabezpieczyli teren przed dostępem innych osób, po czym przekazali sprawę patrolowi saperskiemu z Komendy Policji w Chełmnie. Saperzy potwierdzili przypuszczenia — był to faktycznie radziecki granat, który najprawdopodobniej trafił na te tereny podczas ofensywy ZSRR pod koniec II wojny światowej.
W związku z sytuacją, policja apeluje do Polaków o ostrożność — tego typu militaria stwarzają poważne zagrożenie wybuchem. Pod żadnym pozorem nie powinno się ich dotykać, trzeba również liczyć się z koniecznością ewakuacji.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Trwa wielka zbiórka dla Ukrainy. Każdy może ocalić ludzkie życie. Jak wpłacić datek?
-
Nie żyje senior polskiego dziennikarstwa sportowego. Tadeusz Janik miał 100 lat
-
Będzie powrót do nauki zdalnej w związku z grypą i RSV? Przemysław Czarnek zabrał głos
źródło: KPP Tuchola/bydgoszcz.tvp.pl