Zapytał o zarobki Oskara Szafarowicza w PKO BP. Mocna reakcja
Oskar Szafarowicz ostatnio budzi sporo kontrowersji. Media ustaliły, że młody działacz Prawa i Sprawiedliwości odchodzi z pracy z PKO BP, gdzie pracował od początku ubiegłego roku. Poseł Platformy Obywatelskiej Krzysztof Truskolaski postanowił dowiedzieć się, ile zarabiał 23-latek. Na odpowiedź nie musiał długo czekać.
Oskar Szafarowicz kończy współpracę z PKO BP
W ostatnich tygodniach w mediach regularnie pojawiają się sensacyjne doniesienia na temat zarobków osób zatrudnionych w państwowych instytucjach i podmiotach z udziałem Skarbu Państwa. Pod lupę wzięto m.in. wynagrodzenie Joanny Kurskiej, małżonki byłego prezesa TVP Jacka Kurskiego, która zapowiedziała, że sprawa skończy się w sądzie.
Powróciły także kontrowersje związane z zatrudnieniem Oskara Szafarowicza w PKO BP, mimo że — jak wykazała Wirtualna Polska — nie spełniał stawianych przez bank wymagań. 23-latek konsekwentnie utrzymywał, że jest "szeregowym pracownikiem", a jego funkcja nie ma charakteru politycznego ani kierowniczego. Kilka dni temu dziennikarze WP ujawnili, że kariera działacza PiS, znanego przede wszystkim z ataku na posłankę Magdalenę Filiks, w PKO BP dobiega końca.
Tragiczna śmierć harcerek na jeziorze Gardno. Najmłodsza miała 8 latIle Oskar Szafarowicz zarabiał w PKO BP?
Nie cichną dyskusje o zarobkach Oskara Szafarowicza w PKO BP. Poseł Platformy Obywatelskiej Krzysztof Truskolaski postanowił poszukać odpowiedzi u źródła i zwrócił się do działacza PiS za pośrednictwem platformy X. Polityk zapytał 23-latka, czy prawdziwe są doniesienia o wynagrodzeniu rzędu 30 tys. złotych miesięcznie.
Szanowny Panie Pośle, ekonomisto (gratuluję dyplomu). Jakie zaokrąglenie należy zastosować, by z około 4 tysięcy nagle uzyskać 30 tysięcy?! Żebyście nam przy szacowaniu wpływów do budżetu państwa nie zawyżyli oczekiwań niemal 10-krotnie — odpowiedział wyraźnie wzburzony Oskar Szafarowicz.
Pisał Pan o wstydzie, czyżby freudowska podświadomość kierowała strumieniem Pana myśli? Ktoś mógłby spytać, czy Pana okazałą kampanię w wyborach do Sejmu finansowali biznesmeni, z którymi w ramach swojego urzędu współpracuje Pana ojciec (prezydent Białegostoku)? Ciekawe, co by Pan odpowiedział, gdyby takie pytanie padło w przestrzeni publicznej — dodał działacz Prawa i Sprawiedliwości.
ZOBACZ TAKŻE: Jarosław Kaczyński przyłapany. Tak mówił o prezydencie, wszystko się nagrało
Oskar Szafarowicz w ogniu krytyki
Odpowiedź Oskara Szafarowicza wyraźnie nie przypadła do gustu internautom, którzy natychmiast postanowili dać wyraz swojemu niezadowoleniu. Nie zabrakło odniesień do głośnego ataku 23-latka na posłankę Magdalenę Filiks.
Przypomnijmy, że w lutym ubiegłego roku działacz PiS przyłączył się do akcji zniesławiania polityk Platformy Obywatelskiej. Oskarżał posłankę o ukrywanie pedofila, który skrzywdził jej syna. Gdy chłopiec odebrał sobie życie, Oskar Szafarowicz usunął kontrowersyjny wpis. Uniwersytet Warszawski, którego studentem jest 23-latek, ukarał go "naganą z ostrzeżeniem".