Zapadł wyrok ws. Mikołaja Krawczyka. Sąd nie miał litości dla aktora
Po wielu latach konflikt Anety Zając i Mikołaja Krawczyka znalazł rozstrzygnięcie w sądzie. W piątek 13 grudnia wydano wyrok w sprawie sporu o alimenty, którego początki sięgają aż 2012 roku, kiedy to para w burzliwych okolicznościach ogłosiła swoje rozstanie. Na czyją korzyść zdecydował sędzia? Według adwokatki jednej ze stron, wyrok jest szokujący.
Aneta Zając pozwała Mikołaja Krawczyka o alimenty
Aneta Zając i Mikołaj Krawczyk tworzyli najgorętszy związek w show-biznesie. Poznali się na studiach: on był na trzecim roku, ona na pierwszym. Aktorka zauroczyła się od pierwszego wejrzenia, a gdy zaczęli grać razem w serialach, wiedziała już na pewno: to miłość.
Mikołaj po prostu wie, jak sprawić, żeby kobieta była szczęśliwa. Ale ma coś cenniejszego – rozumie mnie tak jak nikt inny – mówiła w rozmowie z “Galą” w 2006 r.
Dwie gwiazdy uwielbianego serialu “Pierwsza miłość” w końcu zapałały do siebie sympatią tak wielką, że nie sposób było odciągnąć ich od planów stworzenia rodziny. W 2006 roku oficjalnie zostali parą.
Anetka jest moim skarbem. Potrafi słuchać, doradzić, poradzić, powiedzieć bez pruderii o wszystkim. I patrzymy w tę samą stronę, choć czasem się nie zgadzamy. I właśnie o to chodzi! – mówił w tym samym wywiadzie Mikołaj Krawczyk.
W marcu 2011 roku stali się szczęśliwymi rodzicami bliźniąt – dwóch chłopców: Roberta i Michała. Później jednak coś pękło i związek zaczął przeżywać kryzys, a miłość ustąpiła miejsca wzajemnej niechęci do dzielenia ze sobą czasu. W następnym roku ogłosili rozstanie, a już kolejny rok później media doniosły, że Aneta Zając pozwała byłego partnera za uchylanie się od obowiązku płacenia alimentów.
Mikołaj Krawczyk miał być winien dzieciom ogromne pieniądze
Przez kolejne 12 lat sądzili się o pieniądze należne dzieciom, ale sprawa nie znajdywała rozwiązania, aż do teraz. Cały ten czas Aneta Zając cierpliwie czekała, niekiedy tylko rzucając zaczepne słowa w kierunku Mikołaja Krawczyka. Zarzucała mu choćby utrudnianie opieki na dziećmi.
W 2014 roku na łamach Onetu przekazała, że nie rozpamiętuje więcej przeszłości.
Ja już dawno zamknęłam za sobą tamten etap życia. Minęły przecież dwa lata – mówiła.
A jednak przeszłość nie dała o sobie łatwo zapomnieć i pojawiły się przecieki, że aktor nie płaci wystarczających alimentów na synów. Według następujących po tym sprostowań, Mikołaj Krawczyk miał co miesiąc przekazywać 3 tys. zł. W 2022 roku temat powrócił do mediów i ujawniono, że rzekoma suma zaniechanych alimentów na bliźnięta wynosi około 170 tys. zł.
Sprawdź też : Na Wigilii zastąp karpia tą rybą. Jest tańsza, zdrowsza i smaczniejsza
Spór o alimenty. Aneta Zając i Mikołaj Krawczyk nie zjawili się w sądzie
13 grudnia 2024 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa ogłosił werdykt w sprawie toczącego się postępowania. Michał Krawczyk, oskarżony o uchylanie się od obowiązku płacenia alimentów na rzecz synów ze związku z Anetą Zając, nie stawił się na rozprawę. Podobnie zresztą na sali zabrakło aktorki. Sędzia uznał gwiazdora za winnego.
Sąd uznał winę mojego klienta i wymierzył mu karę sześciu miesięcy ograniczenia wolności w wymiarze 20 godzin wykonywania nieodpłatnych prac społecznych w skali miesiąca. Oczywiście się z tym nie zgadzamy, bo sąd wyraźnie pominął dowody z dokumentów świadczące na korzyść pana Krawczyka – przekazała portalowi ShowNews pełnomocniczka Mikołaja Krawczyka.
Czytaj także : Nagły zwrot w procesie Tadeusza Rydzyka. Tego nikt się nie spodziewał
Wyrok jest nieprawomocny, wobec czego adwokatka zapowiedziała, że wraz z jej klientem złożą apelację. Tłumaczy, że “okoliczności od niego niezależne” uniemożliwiły Mikołajowi Krawczykowi należyte opłacanie alimentów.