Wyszła za arabskiego milionera. Tak traktuje ją mąż z Dubaju
Marilena Stangaciu to rumuńska influencerka, której rozpoznawalność przyniosło małżeństwo z milionerem z Dubaju. Prowadzi teraz bardzo wystawne życie, czym często chwali się na TikToku. Na jakie luksusy może sobie pozwolić? Szczęka opada.
Wystawne życie Marileny Stangaciu
Marilena Stangaciu zdobywa coraz większą popularność w mediach społecznościowych. Dzieje się to za sprawą nagrań, na których pokazuje, jak zmieniło się jej życie po poślubieniu arabskiego milionera . Kobieta z dumą chwali się drogimi prezentami i zupełną beztroską.
Na jednym z nagrać wręcz wylicza, z jakimi dokładnie luksusami wiąże się życie u boku potentata z Dubaju. Trzeba przyznać, że jest czego zazdrościć. Mąż traktuje ją jak księżniczkę i nie pozwala jej wykonywa ć żadnych obciążających prac.
Luksusy Marileny Stangaciu. To nagranie robi furorę
Wychodzisz za bogatego Araba: nigdy nie pozwala ci prowadzić samochodu, kupuje tylko 24-karatowe złoto lub platynę, nigdy nie musisz pilnować budżetu, nie pozwala ci gotować, podróżujesz tylko pierwszą klasą — wylicza kobieta w nagraniu na TikToku.
Za kierownicą znajdował się oczywiście jej mąż, który nie opuszcza jej na krok. Dodała też, że nigdy nie ma “ograniczonego budżetu” , bo mąż daje jej pieniądze na wszystko. Nie musi też gotować, a dużo czasu spędza na podróżach i zwiedzaniu świata. Oczywiście latając pierwszą klasą.
Nagranie podzieliło internautów
Zobacz: Ewa Krawczyk spełniła życzenie Krzysztofa. Zapowiedziała ekshumację
Wygląda na to, że nie wszyscy użytkownicy TikToka podzielają entuzjazm , jaki Marilena pokazała na nagraniu. Wśród komentujących znalazły się osoby, które nie stronią od uszczypliwości.
Siostro, nie masz prywatnego odrzutowca… wieśniackie.
Siedząc w pierwszej klasie nie widać za oknem skrzydeł
A ty w jaki sposób mu się odwdzięczasz? - napisali niektórzy internauci.
Większość osób jednak pozytywnie reaguje na nagranie wyznając wprost, że takie życie byłoby dla nich spełnieniem marzeń. . "Plan B", "Mój plan na przyszłość" - czytamy w poszczególnych wpisach.