Wypadek polskich żołnierzy przy granicy z Białorusią. Lądował śmigłowiec LPR
Żołnierze, którzy wracali z pracy na polsko-białoruskiej granicy zaliczyli groźny wypadek. Według Dowództwa Generalnego Sił Zbrojnych RP, trzech żołnierzy zostało poszkodowanych. Kierowca wojskowego pojazdu musiał zareagować, by uniknąć zderzenia z osobówką.
Wracali z granicy
Do wypadku doszło w środę 26 czerwca po południu na drodze krajowej nr 65 między miejscowościami Gobiaty i Bobrowniki (woj. podlaskie). Żołnierze wracający ze służby na granicy polsko-białoruskiej znaleźli się w niebezpiecznej sytuacji. Według relacji, kierowca wojskowego pojazdu zdecydował się na groźne w skutkach hamowanie, by uniknąć zderzenia z samochodem cywilnym.
Dowództwo Generalne informuje
Informację podało Dowództwo Generalne Sił Zbrojnych na platformie ”X” (daw. Twitter).
Żołnierze powracający z wykonywania zadań na granicy, próbując uniknąć zderzenia z jadącym z dużą prędkością pojazdem cywilnym, zjechali z drogi szutrowej na pole. W wyniku gwałtownego hamowania poszkodowanych zostało trzech żołnierzy – podano w komunikacie
Życiu nie zagraża niebezpieczeństwo
Jak podała Polska Agencja Prasowa, prace na miejscu zdarzenia wciąż trwają. Wojskową ciężarówką jechało kilkunastu żołnierzy. W wyniku ostrego hamowania ucierpiało trzech z nich.
Jeden z nich został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Białymstoku ze złamaną kością udową, a dwóch pozostałych przewieziono do szpitala celem wykonania badań specjalistycznych. Na szczęście życiu żołnierzy nie zagraża niebezpieczeństwo – informuje Dowództwo Generalne