Zbigniew Ziobro nagle przerwał milczenie. Wspomniał o swoim stanie zdrowia
Zbigniew Ziobro odniósł się w mediach społecznościowych do wezwania na przesłuchanie. W poniedziałek były minister sprawiedliwości ma być przesłuchany przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Ziobro miał dotąd nie odebrać wezwania, teraz ma je dostarczyć policja, która poszukuje polityka.
Komisja śledcza ma przesłuchać Zbigniewa Ziobrę ws. systemu Pegasus
W poniedziałek 1 lipca komisja śledcza ma przesłuchać Zbigniewa Ziobrę w sprawie systemu Pegasus. Chodzi o zbadanie legalności jego zakupu i stosowania oraz sprawdzenie celowości działań podejmowanych przy jego pomocy przez rząd i służby. Od listopada 2015 roku do listopada 2023 roku system Pegasus miał być używany przez polityków i służby związane z rządem PiS do szpiegowania między innymi polityków ówczesnej opozycji, ale nie tylko. Jak donosiły media, wśród szpiegowanych znajdowali się także politycy PiS.
Nie żyje 11-miesięczna dziewczynka. W szpitalu miało zabraknąć sprzętuZiobro tłumaczy się chorobą
Wiceprzewodniczący komisji ds. Pegasusa Marcin Bosacki na antenie Polskiego Radia poinformował, że Zbigniew Ziobro nie przyjął dotąd wezwania na przesłuchanie. Bosacki mówił, że według jego informacji, byłego ministra szuka policja, która ma mu wręczyć wezwanie. Zbigniew Ziobro na te doniesienia odpowiedział wpisem opublikowanym na platformie ”X” (daw. Twitter). Polityk Solidarnej Polski odwołuje się w nim do swojego stanu zdrowia, a wezwanie przed komisję nazywa nękaniem.
Wezwanie mnie na 1 lipca i zaangażowanie policji to prymitywna prowokacja i zwykłe, obrzydliwe nękanie […] Już dawno publicznie oświadczyłem i to podtrzymuję, że chcę stanąć przed komisją. Tylko muszę wrócić do sił a komisja w swoich działaniach winna respektować obowiązujące prawo – pisze Zbigniew Ziobro
Przesłuchanie będzie - jak nie teraz, to później
Jak informuje Wirtualna Polska, szefowa komisji ds. Pegasusa Magdalena Sroka zaprzeczyła, by komisja otrzymała jakiekolwiek zwolnienie lekarskie od Ziobry. Ona sama, po tym jak były minister nie odebrał wezwań, zwróciła się w tej sprawie do prokuratury. Jednocześnie Sroka zapewnia, że jeśli do przesłuchania Ziobry nie dojdzie z przyczyn zdrowotnych, ustalony będzie inny termin przesłuchania.