Goniec.pl Fakty Emocjonalne wystąpienie Wołodomyra Zełenskiego. "Straty, o jakich im się nie śniło"
SERGEI SUPINSKY/AFP/East News

Emocjonalne wystąpienie Wołodomyra Zełenskiego. "Straty, o jakich im się nie śniło"

5 marca 2022
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Choć sami Rosjanie tego nie usłyszą, Wołodymyr Zełenski ujawnił dotychczasowe straty armii wykonującej rozkazy Władimira Putina. - To ich prawdziwy koszmar - powiedział prezydent Ukrainy. Przekaz z Kijowa jest jasny - prezydent Rosji wysłał swoich żołnierzy na śmierć i nie spodziewał się tak silnego oporu oraz przedłużającej się wojny.

10-dniowa wojna w Ukrainie przyniosła rosyjskiej armii dotkliwe straty . Zarówno te w zasobach ludzkich, jak i zasobach sprzętu wojennego. W sobotę Wołodymyr Zełenski udowodnił, że ukraiński opór przynosi realne efekty .

Rosja ma spore problemy w wojnie w Ukrainie. Władimir Putin zapewne nie przypuszczał, że Kijów będzie tak długo opierał się rosyjskim żołnierzom . Wołodymyr Zełenski nie miał jednak wątpliwości, że mieszkańcy Ukrainy dadzą sobie radę z okupantem.

- Siły zbrojne Ukrainy utrzymują wszystkie kierunki obrony. Zadajemy okupantowi straty, o jakich im się nie śniło - oświadczył wprost prezydent Ukrainy. Padły konkretne liczby.

Wojna w Ukrainie: Rosja odnosi poważne straty, prezydent Ukrainy podał dane

Sobotni poranek przyniósł ze sobą nie tylko doniesienia o haniebnym zachowaniu Rosjan i nierespektowaniu zawieszenia broni na trasach korytarzy humanitarnych . Wołodymyr Zełenski przedstawił straty odnoszone przez armię Władimira Putina, nie ukrywając przy tym, że prezydent Rosji nie spodziewał się zapewne tak silnej obrony.

- Stracili 10 tys. żołnierzy. To ich prawdziwy koszmar - oświadczył Wołodymyr Zełenski. Wcześniej o dotkliwej porażce Rosji w jednej z rozegranych bitew poinformowała Ludmiła Narusowa.

Parlamentarzystka podczas posiedzenia komisji Rady Federacji ujawniła, że w jednej z kompanii wysłanej na wojnę do Ukrainy przeżyło zaledwie czterech z około stu osób rozpoczynających walki.

Prezydent Ukrainy uderza we Władimira Putina

Już wcześniej, w czwartek 3 marca, Wołodymyr Zełenski zwrócił się do wycofanego z przestrzeni publicznej Władimira Putina . Prezydent Ukrainy z nieukrywanymi emocjami wyznał, że gotowy jest do rozmów .

- Jeśli nie chcesz teraz wychodzić, usiądź ze mną przy stole negocjacyjnym, jestem wolny. Tylko nie z odległości 30 metrów, jak z Macronem, Scholzem - jestem sąsiadem! Nie gryzę. Jestem normalnym człowiekiem, usiądź ze mną, porozmawiaj, czego się boisz? - powiedział Wołodymyr Zełenski.

Dwa dni później, w sobotę prezydent Ukrainy nie zwrócił się już do głowy państwa . Wyznał, że Rosjanie również są ofiarami Władimira Putina. - Młodzi żołnierze nie wiedzą, dlaczego giną. Rosja mogłaby im dać coś innego niż śmierć - słyszymy w najnowszym wystąpieniu Wołodomyra Zełenskiego.

Na wojnie sobota nic nie znaczy

Sobotnie przemówienie Wołodymyra Zełenskiego to kolejny dowód, że prezydent Ukrainy nie ustaje w dodawania otuchy rodakom. Nie ukrywał swojej dumy przy prezentowaniu dowodów, że Ukraińcy stają na wysokości zadania podczas wojny.

- Rosjanie przegrają. Nie da się wygrać z ludźmi, którzy bez broni zatrzymują uzbrojonych żołnierzy - powiedział Wołodymyr Zełenski.

- Dzisiaj jest sobota. To słowo na wojnie prawie nic nie znaczy, tak samo, jak "poniedziałek", "czwartek" czy jakikolwiek inny dzień. Wszystkie stały się takie same. [...] Nieważne, co jest na zegarze, co jest w kalendarzu. I tak do zwycięstwa - oświadczył prezydent Ukrainy.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl, onet.pl

Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
wiadomości fakty społeczeństwo telewizja finanse rozrywka sport