Goniec.pl Wiadomości Wszawica w szkołach i przedszkolach w całej Polsce
Unsplash.com/ CDC

Wszawica w szkołach i przedszkolach w całej Polsce

3 listopada 2021
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

W całej Polsce rodzice zgłaszają problem z wszawicą w przedszkolach i szkołach. - To rzeczywistość, wszawica zdarza się coraz częściej. I to nie u dzieci ze wsi, lecz u tych z miast - napisała czytelniczka wp.pl. Jak pozbyć się wszy, które dziecko przyniosło ze szkoły?

- Witam, w przedszkolu mojego syna panuje wszawica . Dziecko chodzi z robactwem na głowie, co się go pozbędziemy, to znowu się pojawia. Myślę, że inni rodzice nie wiedzą, że ich dzieci mają we włosach pasożyty , a my boimy się iść do nauczyciela i wydać nasze dziecko. Powiedzcie, jak sobie z tym poradzić? - napisała do wp.pl zmartwiona pani Anna.

Nie tylko syn pani Anny wrócił do domu z wszami. W całej Polsce jesienią pojawiają się masowe problemy z wszawicą wśród uczniów . Szkoły wywieszają informacje na ten temat i proszę rodziców o systematyczne sprawdzenia głów swoich pociech .

Wszawica w przedszkolach w całej Polsce

Po pytaniu pani Anny redakcja wp.pl zapytała się swoich czytelników, czy oni również mają w szkołach swoich dzieci problem z wszami . Bardzo szybko okazało się, że nie jest to problem regionalny.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

- W naszym przedszkolu od pierwszego tygodnia września wisi kartka, że wykryto wszy . Wychowawczynie sprawdzają czystość głów. A ja zapobiegawczo spryskuję preparatem włosy dzieciom - poinformowała jedna z czytelniczek.

Rodzice wprost mówią, że problem z wszawicą wraca co roku i jesień 2021 nie jest wyjątkiem . - Moje córki też miały z tym problem - wyznaje inna czytelniczka parenting.pl.

- Moje dziecko kiedyś przyniosło owady ze szkoły. Od razu poinformowałam nauczycielkę. Na świetlicach dzieci nagminnie kładą się na dywan i bardzo łatwo jest przynieść do domu taki prezent - wyjaśnia mama, której problem z wszami również nie jest obcy.

Dzieci bardzo łatwo zarażają się wszami

Uczniowie, szczególnie ci najmłodsi, nie utrzymują nadmiernego dystansu ze swoimi kolegami i koleżankami . Dodatkowo w szkole często znajdują się blisko siebie w klasach oraz na zajęciach wychowania fizycznego.

Wszystko to sprzyja przenoszeniu się wszy na kolejne dzieci . W całej Polsce coraz więcej rodziców zauważa na głowach swoich pociech gnidy . Ich usunięcie nie jest łatwe, ale konieczne.

Jak pozbyć się wszy?

Wszawica to choroba zakaźna. - Łatwo przenosi się w skupiskach ludzi, czyli żłobkach , przedszkolach , szkołach . Szerzy się przez dłonie, wszy mogą też przeskakiwać z główki na główkę dziecka - tłumaczy pediatra i alergolog lek. Joanna Matysiak w rozmowie z portalem parenting.pl

Kluczem jest tutaj zastosowanie specjalnych preparatów i wyczesywanie z włosów dziecka przyklejonych gnid . To właśnie one później przekształcają się w dalsze formy wszy.

- W dzisiejszych czasach mamy do dyspozycji wiele środków przeciwpasożytniczych z permetryną w składzie . Są szampony, pianki, płyny - dodała lek. Joanna Matysiak.

Część rodziców popełnia jednak kardynalny błąd . - Musimy pamiętać, że szybkie mycie włosów tutaj nie pomoże . Szampon z substancją aktywną musi pozostać na głowie dziecka przynajmniej na kilka minut. Po umyciu natomiast rozpoczynamy wyczesywanie . To niezwykle ważne, ponieważ z gnid wylęgają się kolejne postacie wszy - wyjaśniła pediatra.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl Źródło: parenting.pl

Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport