Wielkopolskie. Pilna ewakuacja blisko 60 osób. Na moście doszło do zerwania lin
Mrożące krew w żyłach zdarzenie w Zaniemyślu (woj. wielkopolskie). Na moście pontonowym prowadzącym na tamtejszą Wyspę Edwarda doszło do zerwania dwóch lin cumowniczych. Na miejscu konieczna była interwencja straży pożarnej. Ostatecznie ewakuowano blisko 60 osób.
Niebezpieczny incydent na moście do Wyspy Edwarda
Niepokojące zgłoszenie o zerwaniu lin cumowniczych na moście pontonowym do Wyspy Edwarda wpłynęło do wielkopolskich strażaków w niedzielę o godzinie 12.45.
- Zawiadomienie dotyczyło konieczności ewakuacji osób znajdujących się na wyspie na ląd. Most, który do niej prowadził stracił tzw. sztywność - przekazała portalowi Goniec.pl bryg. Lucyna Rudzińska z Wielkopolskiej Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej.
Ewakuowano blisko 60 osób
Początkowo straż pomogła dostać się na bezpieczny grunt ok. 30 osobom, ale później okazało się, że potrzebujących jest dwa razy więcej. To m.in. klienci i obsługa znajdującego się na wyspie lokalu gastronomicznego.
Na szczęście, nikomu nic się nie stało, a prace strażaków zostały zakończone z powodzeniem. Wyspa Edwarda, dla bezpieczeństwa odwiedzających ją osób, jest zamknięta do odwołania .
Turyści uwielbiają Wyspę Edwarda
Wyspa Edwarda znajduje się na Jeziorze Raczyńskiego w malowniczej miejscowości Zaniemyśl, oddalonej o niecałe 15 km od Kórnika. Jej powierzchnia to 3 hektary.
Od kilku lat dostać się na nią można właśnie poprzez most pontonowy, z którego chętnie korzystają turyści, zwłaszcza w okresie letnim. Nazwa wyspy pochodzi od imienia hrabiego Edwarda Raczyńskiego, który był jej włodarzem.
Źródło: Goniec.pl