Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Warszawa. Śmiertelne potrącenie mężczyzny przez tramwaj. Ciało zauważył dopiero drugi motorniczy
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 14.05.2023 17:46

Warszawa. Śmiertelne potrącenie mężczyzny przez tramwaj. Ciało zauważył dopiero drugi motorniczy

tramwaj wypadek
Pawel Wodzynski/East News (zdj. ilustracyjne)

Tragiczna niedziela na warszawskim Bemowie. Około godziny 15 na pętli przy ul. Powstańców Śląskich doszło do śmiertelnego potrącenia mężczyzny przez tramwaj. Ciało ofiary zauważył dopiero drugi motorniczy, który wezwał na miejsce służby. Na miejscu występują utrudnienia w ruchu. 

Śmiertelne potrącenie na warszawskim Bemowie

Fatalne w skutkach potrącenie miało miejsce w okolicy przejścia dla pieszych przy pętli Nowe Bemowo. Motorniczy jednego z tramwajów zauważył leżące na torowisku ciało mężczyzny, który najprawdopodobniej został potrącony przez skład linii numer 26, jadący w kierunku Pragi.

Na razie jedna z przyjmowanych wersji zakłada, że do wypadku doszło, gdy pasażer wyszedł z tramwaju linii 26 i z niewiadomych przyczyn wpadł pod jego koła. Pojazd odjechał i zatrzymał się dopiero przy ul. Dywizjonu 303 po otrzymaniu informacji od innego kierowcy.

Blanka w środku nocy nagrała wiadomość dla fanów. Tego się nie spodziewali

Służby wyjaśniają sprawę, tramwaje mają zmienione trasy

Przybyłe na miejsce służby planują w toku śledztwa zabezpieczyć monitoring i przesłuchać świadków. Ze wstępnych informacji wynika, że feralny tramwaj należał do pojazdów najnowszego typu.

Wszelkie okoliczności zdarzenia są badane, a przy pętli wciąż pracują policjanci pod nadzorem prokuratora. W związku z tym podróżni muszą liczyć się z gigantycznymi utrudnieniami w ruchu komunikacji miejskiej.

Warszawski Transport Publiczny przekazuje, że z przyczyn technicznych, w rejonie krańca Nowe Bemowo występują utrudnienia w kursowaniu linii 23, 24, 26, 28 i 35. Tramwaje kierowane są na trasy objazdowe.

Niebezpieczne zdarzenie we Wrocławiu

Do groźnego wypadku z udziałem tramwaju doszło także w sobotę 13 maja we Wrocławiu, gdzie tuż po godz. 17 między mostem Grunwaldzkim a rondem Reagana pojazd potrącił przechodzącego na zielonym świetle przez pasy 16-latka.

Ranny chłopiec trafił do szpitala, natomiast służby ustaliły wstępnie, że winnym zajścia był 32-letni motorniczy, który zignorował sygnalizację świetlną. Ostatecznie policja zatrzymała mu uprawnienia do prowadzenia tramwajów.

Źródło: se.pl, gazetawroclawska.pl