Warszawa. Mężczyzna wypadł z balkonu. Przed upadkiem wypowiedział przerażające słowa
Wczoraj, 19 lipca, doszło do sytuacji, która mogła przerazić przypadkowych świadków. Około godziny 21:27 przy ul. Komputerowej zaobserwowano około 40-letniego mężczyznę, który zwisał z balkonu, kurczowo trzymając się barierki. Mężczyzna starał się utrzymać, ale w pewnym momencie zabrakło mu sił i spadł.
Warszawa. Mężczyzna wypadł przez balkon. Na miejscu interweniowało pięć zastępów straży
Z okna na 7 piętrze wyskoczył lub wypadł mężczyzna. Świadkami zdarzenia byli strażnicy miejscy, którzy dojeżdżali by zdjąć blokadę z koła nieprawidłowo zaparkowanego samochodu. Ranny został przewieziony do szpitala. To oni wezwali na miejsce służby ratunkowe.
Do zdarzenia doszło około godziny 21.15. Strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego otrzymali zlecenie by zdjąć blokadę z nieprawidłowo zaparkowanego auta na ulicy Komputerowej. Gdy 10 minut później dojechali na miejsce, usłyszeli przerażający krzyk, a sekundę później na chodnik przed blokiem spadł mężczyzna.
Funkcjonariusze natychmiast podbiegli do leżącego. Poszkodowany miał około 40 lat, był nieprzytomny, ale oddychał. Miał widoczne obrażenia kończyn i głowy. Czuć było od niego alkohol.
Strażnicy natychmiast wezwali służby ratunkowe, a już ppo chwili na miejsce przyjechali strażacy. Funkcjonariusz straży miejskiej wraz ze strażakiem założyli rannemu kołnierz na szyję i ułożyli go na desce ortopedycznej. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Jak ustalili strażnicy miejscy poszkodowany jest obywatelem Białorusi. Mężczyzna wynajmuje jedno z mieszkań na VII piętrze. To właśnie z niego prawdopodobnie wyskoczył. Funkcjonariusze ustalili też osobę, która nagrywała całe zdarzenie. Okoliczności tego wypadku wyjaśni policja.
Na miejscu interweniowało pięć zastępów straży pożarnej, wóz z drabiną, pogotowie oraz policja.
- Do zdarzenia doszło o godz. 21:27 przy ul. Komputerowej w Warszawie . Na miejscu interweniowało pięć zastępów straży pożarnej w tym wóz z drabiną, pogotowie oraz policja. Po dojechaniu na miejsce mężczyzna w wieku około 42 lat znajdował się na chodniku przed blokiem, co wskazywało, że mężczyzna spadł z wysokości. Mężczyzna został przekazany zespołowi ratownictwa medycznego - powiedział w rozmowie z nami mł. Bryg. Piotr Rutkowski z KM PSP w Warszawie.
- Przed upadkiem mężczyzna wisiał za balkonem, trzymając się barierki. Krzyczał w języku rosyjskim, że "nie może się dłużej trzymać". Po czym spadł, odbijając się od balkonów na innych kondygnacjach. W momencie upadku na miejscu były już pierwsze służby - przekazał świadek zdarzenia w rozmowie z Goniec.pl.
Na ten moment nie wiadomo, dlaczego mężczyzna wypadł przez barierki. Nie podano również informacji, w jakim jest stanie i czy jego życiu zagraża niebezpieczeństwo.
Nagranie i zdjęcia, które otrzymaliśmy od świadków zdarzenia, udostępniamy poniżej:
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Alert RCB trafił do Polaków. Sytuacja jest poważna, IMGW ostrzega o "ekstremalnym" zagrożeniu
-
Matka zostawiła dwumiesięczne dziecko w aucie i poszła na zakupy. Nie rozumiała pilnej akcji służb Źródło: Goniec.pl