Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > W programie Katarzyny Cichopek poleciały iskry. Takiej sceny widzowie się nie spodziewali
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 18.09.2024 13:04

W programie Katarzyny Cichopek poleciały iskry. Takiej sceny widzowie się nie spodziewali

Moja mama i twój tata
fot. kadr z programu "Moja mama i twój tata" prod. Polsat/Polsat Box Go

Katarzyna Cichopek, która niedawno zasiliła szeregi Polsatu, została prowadzącą nowego programu matrymonialnego “Moja mama i twój tata”. Podczas jednego z odcinków doszło do nieprzyjemnej wymiany zdań pomiędzy gospodynią a jedną z uczestniczek formatu. Co takiego wydarzyło się przed kamerami?

Wystartował nowy program z Katarzyna Cichopek w roli prowadzącej

Katarzyna Cichopek przez wiele lat związana była z TVP, jednak niedawne zmiany w stacji skłoniły ją do podjęcia radykalnej decyzji. Aktorka zasiliła szeregi Polsatu, a wraz z nią do ekipy dołączył także Maciej Kurzajewski, z którym prywatnie jest związana. Para prowadzi poranne pasmo “halo, tu Polsat”, a dodatkowo Katarzyna Cichopek otrzymała własny program.

“Moja mama i twój tata” wystartował na początku września, jednak od pierwszego odcinka wywołuje sprzeczne opinie. Część internautów twierdzi, że format jest świetny i chętnie go oglądają, zaś inni dość sceptycznie zerkają na to, co dzieje się na ekranie, twierdząc jednocześnie, że dobór prowadzącej był nieodpowiedni. 

Siłą wyrwała się z objęć księdza. Helena Norowicz wspomina traumatyczne przeżycie Joanna Opozda o kolejnym dziecku Królikowskiego. Nie przebierała w słowach

Zaskakująca wymiana zdań pomiędzy Katarzyna Cichopek a uczestniczka "Moja mama i twój tata"

Katarzyna Cichopek z zaangażowaniem wzięła się do pracy i od samego początku udowodniła, że nie są jej obojętne losy uczestników programu. Chętnie z nimi rozmawia, wysłuchuje i wspiera, jednocześnie trzymając kciuki, by spełniły się ich marzenia o odnalezieniu miłości. Trzeba jednak pamiętać, ze jako gospodyni programu, musi nad wszystkim czuwać i dbać o komfort wszystkich osób, które biorą udział w matrymonialnym show.

ZOBACZ TAKŻE: Z trasy koncertowej do szpitala. Igor Herbut opublikował niepokojące nagranie

W ostatnim odcinku “Moja mama i twój tata” Katarzyna Cichopek musiała porozmawiać z jedną z uczestniczek, znaną widzom jako “Lucy”. Aktorka przed kamerami przyznała wprost, że czuje się przez nią atakowana.

To ze mną rozumiem, nie chcesz rozmawiać. Ja odebrałam od ciebie dzisiaj atak. Mówię: "Chciałabym się dowiedzieć… z wami porozmawiać", a Ty mówisz: "To sobie obejrzyj". To już jest któryś raz - wyjaśniła Katarzyna Cichopek.

Katarzyna Cichopek przypomniała o ważnej sprawie

Uczestniczka, do której zwróciła się Katarzyna Cichopek, próbowała wyjaśnić całą sytuację i usprawiedliwić swoje zachowanie. Aktorka postanowiła zwrócić uwagę na bardzo ważną kwestię. Przypomniała “Lucy”, że ich program ogląda wiele osób, które być może również zmagają się z samotnością. Wytłumaczyła jej, że uczestnictwo w show może właśnie pokazać innym, że pomimo niepowodzeń w życiu, można całkowicie odmienić swój los.

Nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę z odpowiedzialności. Jesteście inspiracją dla Polski. Wszystkie Panie, które będą oglądały ciebie pomyślą sobie: “Wow, jestem pod wrażeniem, że ta dziewczyna się zdecydowała w moim wieku, po dwóch rozwodach, w samotnym macierzyństwie, traumach życiowych. Jest nadzieja na radość i uśmiech” - wyjaśniła Katarzyna Cichopek.