W parku znaleziono zwłoki. Nieoficjalnie: szyja owinięta przewodem słuchawkowym i worek na głowie
Makabryczne odkrycie we wrocławskim parku. W środę, 5 lipca, policjanci zostali wysłani do parku Zachodniego nieopodal osiedla Gądów Mały. Ujawniono tam zwłoki mężczyzny. Policja nie chce zdradzać szczegółów, ale nieoficjalne ustalenia dziennikarzy RMF FM mrożą krew w żyłach.
Makabryczne odkrycie we wrocławskim parku
Od środy wrocławianie żyją makabrycznym odkryciem w parku. Dolnośląscy policjanci otrzymali zgłoszenie , które początkowo mogło brzmieć niczym scenariusz filmu o gangsterskich porachunkach.
W Parku Zachodnim we Wrocławiu (woj. dolnośląskie) tuż obok osiedla Gądów Mały znalezione zostały zwłoki . Policja potwierdza tylko ten fakt, a na resztę spuszcza zasłonę milczenia. Brak szczegółów od śledczych zastanawia, ale nieoficjalne ustalenia dziennikarzy RMF FM wskazują, że mają oni powody, by nie ujawniać informacji o szczegółach.
Nieoficjalne ustalenia są wstrząsające
RMF FM przekazało, że ciało znalezione we wrocławskim parku należy do młodego mężczyzny. Dziennikarze ustalili, że mógł mieć on około 25 lat.
Okoliczności śmierci pozostają na razie tajemnicą, ale krew w żyłach mrozi co innego. Chodzi o szczegóły znalezienia zwłok. - Miał na głowę założony worek, a na szyi zaciśnięty przewód słuchawkowy - przekazało RMF FM.
Prokuratura: sekcja zwłok odbędzie się na dniach
Policja z Wrocławia nabrała wody w usta, a co z prokuraturą, która na pewno została wezwana na miejsce zbrodni? Prok. Anna Placzek-Grzelak, rzeczniczka wrocławskiej Prokuratury Okręgowej przekazała jedynie mediom, iż obecnie trwają czynności śledczych .
Nie jest wiadome, co było bezpośrednią przyczyną zgonu młodego mężczyzny . Prokurator ujawniła, że na dniach odbędzie się sekcja zwłok , która bez wątpienia wniesie do śledztwa wiele cennych informacji.
Źródło: RMF FM