Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Ukraińska Prawda: Pentagon nie widzi sygnałów, aby Białoruś miała przystąpić do wojny
Maria Glinka
Maria Glinka 06.05.2022 14:27

Ukraińska Prawda: Pentagon nie widzi sygnałów, aby Białoruś miała przystąpić do wojny

SERGEI KARPUKHIN/AFP/EAST NEWS
SERGEI KARPUKHIN/AFP/EAST NEWS

Choć Białoruś wspiera politycznie Rosję, to nadal nie wysłała swoich wojsk do Ukrainy. Wypowiedź rzecznika Pentagonu w sprawie dalszych kroków, które może podjąć Mińsk cytuje serwis Ukraińska Prawda. John Kirby miał powiedzieć, że "na razie nic nie wskazuje na to, że Białoruś dołączy do wojny w Ukrainie".

Tymczasem wojna w Ukrainie trwa już 72 dni, ale zaatakowana strona ostrzega, że Rosja przygotowuje się do "groteskowej maskarady". O tym, co może wydarzyć się już 9 maja pisaliśmy w tym artykule.

Pentagon: nie widzimy oznak, żeby wojska białoruskie miały dołączyć do wojny

Pentagon uważnie przygląda się zakulisowym działaniom podejmowanym nie tylko przez Rosję, lecz także przez Białoruś. O najnowszych ustaleniach w tej sprawie pisze portal Ukraińska Prawda.

Serwis wskazuje, że amerykański resort obrony nie dostrzega sygnałów, które miałyby świadczyć o tym, że Aleksandr Łukaszenka może podjąć decyzję o wysłaniu białoruskich żołnierzy do Ukrainy. Głos w tej sprawie miał zabrać rzecznik Pentagonu John Kirby.

- Nie widzimy żadnych oznak, żeby [wojska białoruskie - przyp. red.] planowały bezpośredni udział w wojnie na Ukrainie - miał oznajmić przedstawiciel amerykańskiego resortu w trakcie czwartkowego wystąpienia.

Łukaszenka: "mam wrażenie, że operacja przeciąga się w czasie"

Doniesienia Pentagonu w sprawie braku zaangażowania Białorusi potwierdzają słowa samego Aleksandra Łukaszenki, który w trakcie wywiadu z agencją Associated Press stwierdził, że Białoruś "kategorycznie nie zgadza się na żadną wojnę". Warto jednak pamiętać, że nie wszystkie stwierdzenia białoruskiego przywódcy są prawdziwe.

W tym samej rozmowie Aleksandr Łukaszenka przyznał, że nie spodziewał się, że "operacja" będzie "ciągnęła się w ten sposób". - Mam wrażenie, ze ta operacja przeciąga się w czasie - ocenił.

Dzień przed publikacją wywiadu białoruskie wojska przeprowadziły nieplanowane wcześniej ćwiczenia wojskowe. Z ustaleń Ukraińskiej Prawy wynika, że pojazdy wojskowe zbliżały się do granicy z Ukrainą i Litwą.

Bez wsparcia sojusznika. Łukaszenka o Putinie: "starszy brat"

W połowie marca pojawiły się informacje, jakoby Władimir Putin miał oczekiwać od Aleksandra Łukaszenki, że białoruskie wojska wesprą rosyjskich żołnierzy w ataku na Ukrainę. Padła nawet data możliwego przystąpienia do wojny (11 marca). Zarówno w tym terminie, jak i żadnym innym rzekome żądanie nie zostało spełnione.

Swiatłana Cichanouska, białoruska opozycjonistka i kontrkandydatka Aleksandra Łukaszenki w wyborach prezydenckich w 2020 r., wskazywała pod koniec marca, że społeczeństwo białoruskie jest przeciwko wysłaniu wojsk do Ukrainy. Na potwierdzenie tej tezy przytaczała badania, z których wynika, że zaledwie 3 proc. Białorusinów popiera przyłączenie się do wojny po stronie Rosji.

Mimo tego Białoruś i Rosja nadal zacieśnia partnerskie relacje. Aleksandr Łukaszenka wskazał, że Władimir Putin "nie ma bliższych i bardziej otwartych i przyjacielskich stosunków z żadnym z przywódców światowych" niż z nim. Podczas rozmowy z AP nazwał prezydenta Rosji swoim "starszym bratem".

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: wp.pl, goniec.pl