Ujawniono okoliczności śmierci królowej Elżbiety II. Wiemy, kto jej towarzyszył i jak zmarła. "Nie była niczego świadoma"
Od śmierci królowej Elżbiety II minęło już niemal półtora roku, jedna wśród Brytyjczyków to wciąż emocjonujący temat. Zwłaszcza, że w wyspiarskiej prasie pojawiły się fragmenty nieautoryzowanej biografii monarchini. Można się z nich dowiedzieć, kto towarzyszył jej na łożu śmierci i co w tym czasie robił król Karol III. Wyjaśniona została także tajemnica czerwonego pudełka, które nestorka rodu Windsorów pozostawiła po śmierci. Co w nim ukryła?
Okoliczności śmierci królowej Elżbiety II znów na ustach Brytyjczyków
Elżbieta II odeszła 9. września 2022 rok w wieku 96 lat. Opłakiwał ją cały świat, a wydarzenia związane z pogrzebem komentowali także polscy eksperci od brytyjskiej rodziny królewskiej. Wówczas nie było jeszcze jasne, jak dokładnie wyglądały ostatnie chwile najdłużej panującej monarchini w historii Zjednoczonego Królestwa.
W sobotę na łamach Daily Mail ukazał się fragment książki autorstwa Roberta Hardmana pt. “Karol III: nowy król nowy dwór, wewnętrzna historia” i w mgnieniu oka stała się tematem, o którym wielu mieszkańców Wysp rozmawiało przy słynnym angielskim śniadaniu.
Poddani nowego króla przeczytali, że pogorszenie stanu zdrowia seniorki nastąpiło nagle, na szczęście już wiele lat wcześniej przygotowano szczegółowe plany wydarzeń związanych z jej śmiercią. Nadano im kryptonim "London Bridge". Czy pierworodny syn był obecny przy łożu śmierci rodzicielki?
Polka pracowała dla króla Karola III. "On jest inny niż pozostała arystokracja"Ostatnie chwile Elżbiety II. Co robił wtedy Karol?
Z fragmentów zamieszczonych w gazecie wynika, że król Karol III (wtedy jeszcze książę Karol) przed śmiercią Elżbiety II spędził w jej towarzystwie godzinę. W rozmowie uczestniczyła też księżna (a teraz królowa-małżonka) Camilla.
Tuż po spotkaniu ówczesny następca tronu zatroskany udał się na grzyby, chcąc przewietrzyć umysł podczas spaceru. Gry wrócił do zamku, czekała na niego smutna wieść o śmierci matki. Nie był zatem przy niej w momencie zgonu.
Nowa głowa rodu Windsorów niezwłocznie poinformowała o tym księcia Williama podczas rozmowy telefonicznej. Podjęto także próbę skontaktowania się z księciem Harrym, ale ten wskutek wcześniejszych doniesień o złym stanie babci był już w trakcie lotu do Szkocji. Był to moment, w którym do Karola po raz pierwszy zwrócono się “Wasza Królewska Mość”. Wtedy jeszcze nie mógł się ujawnić. Kto był obecny przy łożu śmierci zmarłej królowej?
Elżbieta II na łożu śmierci. Jak odeszła?
Ostatnie chwile życia 96-latki obserwowała jej córka, księżniczka Anna, a także królewska garderobiana oraz pastror z kościoła w Crathie. To świątynia, do której pogrążeni w żałobie krewni udali się podczas pobytu w Balmoral. Udali się tam w spokoju, wiedząc, że królowa odeszła niemal bezboleśnie.
Bardzo spokojnie. We śnie. Odeszła. Starość. Nie była niczego świadoma. Żadnego bólu - czytamy w Daily Mail, które powołuje się na słowa Edwarda Younga, osobistego sekretarza monarchini. Jego notatka jest przechowywana w archiwum.
Dzięki zamieszczonym w gazecie fragmentom książki stało się także jasne to, co Elżbieta II ukryła w czerwonym pudełku, które pozostawiła na szafce nocnej. Okazuje się, że były tam dwa zapieczętowane listy - jeden zaadresowany do Karola, drugi do wspomnianego sekretarza. Wiernemu i oddanemu podwładnemu przekazała listę osób, które chciała odznaczyć Orderem Zasług za "wyjątkowo zasłużoną służbę" we Wspólnocie Narodów. Można zatem z dużą śmiałością domniemywać, że do ostatnich chwil pozostawała w pełni władz umysłowych.
Źródło: Daily Mail, "Charles III: New King, New Court. The Inside Story" aut. Robert Hardman