Goniec.pl Rozrywka TVP musiała wydać oświadczenie ws. swojego gwiazdora. Zarzucono mu bardzo haniebne czyny
Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News, Instagram; @dr_lukaszgrabarczyk

TVP musiała wydać oświadczenie ws. swojego gwiazdora. Zarzucono mu bardzo haniebne czyny

10 grudnia 2024
Autor tekstu: Piotr Szczurowski

Wirtualna Polska oskarżyła Łukasza Grabarczyka, znanego neurochirurga i medialnego eksperta, o kłamstwa dotyczące jego kariery zawodowej i życia osobistego. Telewizja Polska stanęła przed decyzją, czy pozostawić jego program "Tajemnice sal operacyjnych" w swojej ramówce. Skandal wokół lekarza odbił się szerokim echem, budząc liczne pytania o jego wiarygodność i postawę etyczną.

Poważne oskarżenia WP wobec Łukasza Grabarczyka

W poniedziałek, 9 grudnia, Wirtualna Polska opublikowała artykuł, który rzucił cień na postać Łukasza Grabarczyka. Autorzy tekstu, Szymon Jadczak, Tatiana Kolesnychenko i Dariusz Faron, zarzucili lekarzowi m.in. zmyślenie historii o pracy na froncie ukraińskim, gdzie rzekomo ratował rannych żołnierzy. Relacje lekarzy z Ukrainy, z którymi skontaktowali się dziennikarze, kompletnie zaprzeczyły jego wersji wydarzeń. Medycy potwierdzili, że Grabarczyk odwiedził ich szpital, ale jedynie w charakterze gościa. Wbrew jego twierdzeniom, nie wykonywał też tam żadnych operacji.

W materiale WP znalazły się także oskarżenia dotyczące życia osobistego neurochirurga. Według publikacji Grabarczyk prowadził podwójne życie, angażując się jednocześnie w procedurę in vitro z dwiema różnymi partnerkami. Zarzuty te zostały poparte dokumentacją medyczną i relacjami kobiet, z którymi lekarz był wówczas związany.

"Ja już wiem od dawna". Cugowski szczerze o stanie Kozidrak, która walczy o zdrowie w szpitalu

TVP podjęło decyzję. "Nie zmieniamy planu emisji programu"

Telewizja Polska wydała oświadczenie, w którym wyjaśniła swoją decyzję o kontynuacji emisji powtórkowych odcinków programu "Tajemnice sal operacyjnych".

Do momentu rozstrzygnięcia sprawy nie zajmujemy stanowiska. Nie zmieniamy planu emisji programu "Tajemnice sal operacyjnych" - to program zrealizowany na przestrzeni poprzednich lat, obecnie emitujemy odcinki powtórkowe. Program jest też dostępny na TVP VOD. Łukasz Grabarczyk nie jest pracownikiem Telewizji Polskiej - poinformowało biuro prasowe TVP.

W oświadczeniu podkreślono, że Łukasz Grabarczyk nie jest pracownikiem nadawcy publicznego, a program został zrealizowany w przeszłości i nie ma nic wspólnego z historiami przedstawianymi przez lekarza w mediach.

Decyzja TVP spotkała się z mieszanymi reakcjami. Z jednej strony podkreślano potrzebę domniemania niewinności, z drugiej krytykowano brak jednoznacznego stanowiska w obliczu poważnych oskarżeń. Sama stacja kilkukrotnie zmieniała swoją decyzję, a program znikał z ramówki, aby po chwili do niej wrócić.

Adwokat Łukasza Grabarczyka zabrał głos. Lekarza szantażowano?

Łukasz Grabarczyk odniósł się do publikacji WP za pośrednictwem swojego adwokata. W oświadczeniu nazwano artykuł szkalującym, a same zarzuty miały być wynikiem "skrupulatnie zaplanowanego szantażu" związanego z jego rozwodem.

Neurochirurg zapewnił, że zamierza podjąć kroki prawne przeciwko autorom tekstu i wszystkim zaangażowanym w kampanię wymierzoną w jego osobę.

Dzisiejsza publikacja umieszczona na portalu "wp.pl" nie jest dla mojego Klienta żadnym zaskoczeniem, wpisuje się w to, czego się spodziewaliśmy, czyli materializacji kierowanych od kilku miesięcy bezprawnych gróźb. Tak po ludzku szkoda tylko, że następuje to w formie szkalującego artykułu, który powinien być obiektywni, a autorzy winni zachować umiar w ingerencje prywatne sfery życia człowieka, niebędącego osobą publiczną/celebrytą. Od kilku miesięcy Pan doktor Łukasz Grabarczyk w kontekście trwającego procesu rozwodowego, jest ofiarą skrupulatnie zaplanowanego i realizowanego szantażu. Jakie osoby są w to zaangażowane? Tego niestety z uwagi na tajemnicę postępowania przygotowawczego zdradzić nie mogę, ale wypowiedzi sprawców wielokrotnie są przywoływane w treści tejże publikacji, więc z pewnością dla uważnego czytelnika nie będzie zagadką, z kim mamy do czynienia. Potwierdzam, że mój klient kilkanaście dni temu zdecydował się złożyć w prokuraturze stosowne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia na jego szkodę przestępstw, m.in. z art. 191 §1 kodeksu karnego. Polegało to na kierowaniu wobec pokrzywdzonego i innych osób gróźb bezprawnych w celu zmuszenia do określonego zachowania, w tym wypadku po prostu zapłaty pieniędzy i przekazania nieruchomości. Do zawiadomienia dołączone zostały bardzo mocne dowody, które będą analizowane w toku śledztwa. Jesteśmy spokojni o jego wynik, przy czym mogę zapewnić, że dodatkowo krzywdzące i nieprawdziwe informacje zawarte w artykule również spotkają się z właściwą reakcją prawną. - czytamy w oświadczeniu.

Emisja programu z udziałem kontrowersyjnego lekarza budzi mieszane uczucia

Sprawa Grabarczyka to złożony problem, który dotyka zarówno sfery zawodowej, jak i prywatnej. Zarzuty dotyczące manipulacji faktami, oszukiwania bliskich oraz potencjalnego narażania pacjentów na ryzyko podważają zaufanie do lekarza-celebryty. Decyzja TVP o emisji programu w obliczu przedstawionych przez WP informacji budzi spore kontrowersje.

Z jednej strony, sytuacje przedstawione w programie TVP nie mają związku z jego życiem prywatnym - z drugiej internauci zarzucają Telewizji Polskiej dalsze "promowanie" postaci, która próbowała zyskać medialny dzięki wojnie na Ukrainie. Czas pokaże, czy Łukaszowi Grabarczykowi uda się udowodnić swoją niewinność.

Maja Hyży pokazała, co dostała do jedzenia w szpitalu po poważnej operacji. Taki posiłek serwują pacjentom
Losy TVN przesądzone? Wiadomo kto może przejąć telewizję, w PiS już zaczynają świętować
Obserwuj nas w
autor
Piotr Szczurowski

Od najmłodszych lat zainteresowany głównie motoryzacją. Od kilkunastu lat codziennie sprawdzam co nowego w branży - od lat na bieżąco.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport