Trump na spotkaniu z Zełenskim nagle zaczął mówić o Polsce. Te słowa przejdą do historii, huczy o tym cały świat
Spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu zakończyło się niespodziewanym skandalem dyplomatycznym. Zamiast oczekiwanego porozumienia, doszło do ostrej wymiany zdań, która odbiła się szerokim echem na arenie międzynarodowej. Prezydent USA w pewnym momencie zaczął mówić o Polsce. O tych słowach jeszcze przez długi czas będzie naprawdę głośno.
Napięta atmosfera w Gabinecie Owalnym. Spięcie na linii Trump - Zełenski
Od samego początku spotkania można było wyczuć napięcie między przywódcami. Planowane podpisanie umowy o partnerstwie w wydobyciu surowców naturalnych Ukrainy zostało przyćmione przez różnice zdań dotyczące strategii wobec Rosji i konfliktu na wschodzie Ukrainy.
W trakcie rozmów prezydent Trump oskarżył Zełenskiego o brak wdzięczności za amerykańską pomoc oraz o eskalowanie napięć, które mogą prowadzić do globalnego konfliktu. Z kolei Zełenski podkreślał konieczność kontynuowania wsparcia jego narodu i zapewnienia Ukrainie realnych gwarancji bezpieczeństwa.

Reakcje międzynarodowe na skandal w Białym Domu
Incydent w Białym Domu wywołał falę komentarzy ze strony światowych liderów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, prezydent Francji Emmanuel Macron oraz kanclerz Niemiec Olaf Scholz wyrazili solidarność z Ukrainą i potępili agresywne działania Rosji. Jednak premier Węgier Viktor Orbán pochwalił Trumpa za jego dążenie do pokoju. Głos w sprawie zabrał również za pośrednictwem mediów społecznościowych Donald Tusk.
Drogi Wołodymyrze Zełenski, drodzy ukraińscy przyjaciele, nie jesteście sami - czytamy na platformie x.
Zaskakujące słowa Donalda Trumpa o Polsce
W kontekście napięć na wschodniej flance NATO, podczas konferencji prasowej po spotkaniu z Zełenskim , prezydent Trump odniósł się do kwestii obecności amerykańskich wojsk w Europie Wschodniej. Zapytany o możliwość wycofania swoich ludzi, odpowiedział:
Ja bardzo myślę o Polsce. Ja sądzę, że Polska naprawdę zrobiła ogromną robotę dla NATO. Zrobili naprawdę więcej, niż musieli. Są jedną z najlepszych grup ludzi na całym świecie. Więc naprawdę bardzo myślę o Polsce. Bardzo będę chronił Polski - odpowiedział prezydent USA.
Te słowa spotkały się z pozytywnym odbiorem w Polsce, gdzie doceniono uznanie dla zaangażowania kraju w strukturach NATO oraz zapewnienie o dalszym wsparciu ze strony Stanów Zjednoczonych.
Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełeńskiego wywołało burzę
Skandaliczne zakończenie spotkania w Białym Domu może mieć dalekosiężne skutki dla relacji USA z Ukrainą oraz innymi sojusznikami w regionie. Groźba wstrzymania amerykańskiej pomocy wojskowej budzi poważne obawy o stabilność wschodniej flanki NATO i przyszłość działań mających na celu powstrzymanie rosyjskiej agresji.
W obliczu tych wydarzeń, Polska, jako kluczowy sojusznik USA w regionie, może odgrywać jeszcze ważniejszą rolę w kształtowaniu polityki bezpieczeństwa w Europie Środkowo-Wschodniej. Deklaracje prezydenta Trumpa dotyczące ochrony Polski mogą być sygnałem dla innych państw regionu o konieczności zacieśnienia współpracy zarówno z USA, jak i między sobą, w obliczu narastających wyzwań geopolitycznych.