Tramwaj potrącił rowerzystkę na przejeździe. Kobieta nie żyje
Wtorkowy poranek na alei Piłsudskiego zamienił się w istny dramat. 58-letnia rowerzystka wjechała na torowisko i zderzyła się z nadjeżdżającym tramwajem. Mimo natychmiastowej reanimacji, kobiety nie udało się uratować. Dlaczego doszło do tragedii?
Tragiczny wypadek w Olsztynie
Do zdarzenia doszło we wtorek, 24 czerwca, tuż po godzinie 8:00 rano. Według wstępnych ustaleń 58-letnia kobieta wjechała na przejazd rowerowy przecinający tory tramwajowe przy alei Piłsudskiego w Olsztynie. Nadjeżdżający skład nie zdołał wyhamować, w skutek czego doszło do zderzenia. Rowerzystka odniosła rozległy uraz głowy. Na miejsce błyskawicznie skierowano służby ratunkowe, które zabezpieczyły torowisko i poszkodowaną. Mimo kilkunastominutowej reanimacji życia 58-latki nie udało się uratować.
Wypadek sparaliżował poranny ruch komunikacji miejskiej - tory przez wiele godzin były całkowicie zablokowane. Śledczy zwracają uwagę, że kobieta nie miała na sobie kasku ochronnego. Choć polskie przepisy nie nakładają na dorosłych obowiązku jazdy w kasku, policjanci podkreślają, że przy wszelakich zdarzeniach to właśnie urazy głowy są najczęstszą przyczyną zgonu.
Prokuratura bada okoliczności zdarzenia
Motorniczy prowadzący tramwaj został przebadany alkomatem. Badanie wykazało, że w chwili zderzenia był trzeźwy. Policjanci zabezpieczyli zapis z kamer monitoringu i rozpoczęli przesłuchiwanie świadków, aby ustalić, co dokładnie wydarzyło się tuż przed feralnym zdarzeniem. Śledczy będą analizować nagrania i inne dowody, które mogą pomóc odtworzyć przebieg tego tragicznego wypadku.
ZOBACZ RÓWNIEŻ - Iran ogłasza koniec wojny z Izraelem
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura w Olsztynie. Zapewne będzie ono dotyczyć wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Na tym etapie nie wiadomo jeszcze, czy komukolwiek zostaną postawione zarzuty. Śledczy wciąż czekają bowiem na wyniki przeprowadzonych przez policję czynności. Celem postępowania jest ustalenie wszystkich okoliczności zdarzenia i wskazanie potencjalnej przyczyny wypadku.
Służby apelują o ostrożność
Eksperci podkreślają, że miejsca, w których drogi rowerowe przecinają się z torowiskami, wymagają od uczestników ruchu zachowania szczególnej uwagi i ostrożności. Tramwaj to pojazd, którego droga hamowania jest znacznie dłuższa niż samochodu osobowego, dlatego wszelkie sytuacje na torach mogą być wyjątkowo niebezpieczne i nieść za sobą potencjalnie tragiczne skutki.
W kontekście olsztyńskiej tragedii funkcjonariusze przypominają również o znaczeniu stosowania kasków ochronnych. Choć ich noszenie przez dorosłych nie jest obowiązkowe, mogą one zmniejszyć skutki ewentualnych obrażeń i jak pokazuję sytuacja z Olsztyna - nawet uratować życie. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że potrącona kobieta nie miała na sobie kasku. Policjanci apelują także o rozwagę i ostrożność, niezależnie od tego, czy mamy pierwszeństwo - szczególnie w miejscach o ograniczonej widoczności.