Goniec.pl Fakty Tragiczny finał miłosnego trójkąta. Zapłaciła mężowi za zabicie swojego kochanka
Facebook/Małopolska Policja

Tragiczny finał miłosnego trójkąta. Zapłaciła mężowi za zabicie swojego kochanka

5 września 2023
Autor tekstu: Ada Rymaszewska

To miała być zbrodnia doskonała, ale sprawcy wpadli dzięki sprawnym działaniom krakowskich kryminalnych. Aleksandra S. pod koniec lata 2022 r. wynajęła męża, z którym właśnie się rozwodziła, by ten zabił jej konkubenta. Wiele wskazuje na to, że kobieta zwyczajnie znudziła się nowym partnerem i wyceniła jego życie na 800 złotych. Tyle właśnie zapłaciła Adrianowi S. za brutalne pobicie i zadanie śmiertelnych ciosów nożem 27-letniemu Erwinowi. Przed sądem w Krakowie właśnie rozpoczął się proces oprawców.

800 złotych za życie konkubenta

Sprawa Aleksandry S, Adriana S. oraz 27-letniego Erwina P. poruszyła Kraków. 31-latka przez prawie 10 lat była w związku małżeńskim z pierwszym z mężczyzn, z którym miała trójkę dzieci. Para podjęła jednak decyzję o rozstaniu, a kobieta ułożyła sobie życie z nowym mężczyzną, właśnie 27-latkiem. Jemu także urodziła dziecko, ale wkrótce i ich relacja napotkała na problemy. Te z kolei popchnęły Aleksandrę S. do strasznej decyzji.

Jak wiadomo z policyjnych komunikatów, pod koniec lata 2022 roku 31-latka obmyśliła demoniczny plan, by pozbyć się konkubenta raz na zawsze, pozbawiając go życia . Sama nie chciała jednak wykonać egzekucji, dlatego wpadła na pomysł, że zapłaci mężowi 800 złotych, aby ten pomógł jej zabić Erwina i ukryć zwłoki .

Adrian P. zgodził się na tę propozycję i na początku września przyjechał z Ostrowca Świętokrzyskiego do Krakowa, by spełnić życzenie małżonki. Ta zaś zwabiła nowego partnera w ustronne miejsce, gdzie wydano na niego wyrok.

Andrzej z Plutycz został pobity. Gwiazdor "Rolnicy. Podlasie" trafił do szpitala

Brutalne morderstwo w Krakowie

Do zabójstwa doszło przy torach kolejowych na ulicy Chełmońskiego. To właśnie tam Adrian S. zaszedł 27-letniego Erwina od tyłu, zadał mu kilka ciosów nożem w głowę, a gdy ten upadł na ziemię, pobił i ponownie dźgnął kilkukrotnie, doprowadzając do śmierci swojej ofiary .

Następnie razem z Aleksandrą S. ukryli zwłoki w krzakach, rozliczyli się i jak gdyby nigdy nic rozstali. Ciało 27-latka znaleziono dzień później nad ranem. W międzyczasie jeszcze 31-latka wysłała konkubentowi masę SMS-ów, w których pytała gdzie jest i kiedy wróci . Wszystko po to, by mieć mocne alibi.

Rozpoczął się proces Aleksandry i Adriana S.

Na ten zabieg nie dali się nabrać kryminalni z Krakowa, którzy od razu nabrali podejrzeń co do osoby Aleksandry S., a później znaleźli w jej domu także obciążające ją dowody: kartę SIM zamordowanego i jego portfel.

Kobieta została aresztowana, a wkrótce dołączył do niej także mąż, którego policjanci zatrzymali w pociągu do Ostrowca. Miał przy sobie m.in. pieniądze , będące wynagrodzeniem za popełnienie zbrodni.

W poniedziałek 4 września, niemal rok po brutalnym morderstwie, małżeństwo w końcu stanęło przed sądem, przyznając się do winy. Rozprawa, postanowieniem sędziów, została wyłączona z jawności. Parze grozi nawet dożywocie.

Źródło: Policja, Fakt

1,5-roczna dziewczynka trafiła do szpitala. Ma ślady znęcania się. Zatrzymano rodziców
Matka podejrzana o zabójstwo 5-letniej córki. To może być przełom w śledztwie
Obserwuj nas w
autor
Ada Rymaszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Wcześniej pracowałam w redakcjach TVN24, Kontakt24 oraz b2-biznes.pl. Jestem absolwentką dziennikarstwa i medioznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim, a obecnie studiuję politologię. Interesuję się polityką, lubię być na bieżąco z wydarzeniami z kraju i ze świata.

 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
wiadomości fakty społeczeństwo telewizja finanse rozrywka sport