Tragiczna śmierć młodego strażaka. Koledzy z jednostki oddali mu hołd
W piątek 5 stycznia w miejscowości Pomarzanowice doszło tragicznego wypadku drogowego. Życie stracił młody kierowca osobówki, jak się później okazało strażak z Ochotniczej Straży Pożarnej w Sławnie. Koledzy z jednostki oddali mu hołd.
Nie żyje młody strażak. Zginął w tragicznym wypadku
Do tragicznego wypadku drogowego w Pomarzanowicach doszło w piątek 5 stycznia chwilę po godzinie 17.00. Samochód osobowy zderzył się z busem. Zginęła jedna osoba.
- W wyniku wypadku śmierć na miejscu poniósł kierowca samochodu osobowego. Jak nam przekazano to młody, około 20-letni mężczyzna. Kierowca busa został przebadany przez zespół ratownictwa medycznego. Wstępnie nie mamy informacji, by wymagał hospitalizacji - mówił portalowi epoznan.pl oficer dyżurny wielkopolskich strażaków.
Młody strażak zmarł w wypadku. Koledzy oddali mu hołd
Jak się okazało, młody kierowca osobówki, który zginął w tragicznym wypadku, na co dzień sam ratował życie innych. Był strażakiem służącym w jednostce OSP Sławno. Jego śmierć wstrząsnęła kolegami ze służby.
Strażacy ze Sławna poinformowali w mediach społecznościowych o tragedii i zapowiedzieli, że o godzinie 19 oddadzą hołd zmarłemu druhowi minutą ciszy pod strażnicą.
Strażacy oddali hołd zmarłemu koledze
O godzinie 19.00 koledzy z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Sławnie oddali hołd zmarłemu strażakowi. W mediach społecznościowych informacja o śmierci młodego druha wywołała ogromne poruszenie i lawinę kondolencji w komentarzach.