Tragedia w zachodniej Polsce, z aut zostały wraki. Jedna z ofiar miała zaledwie 19 lat
Tragiczny wypadek na drodze wojewódzkiej nr 156 w woj. zachodniopomorskim. Służby były bezradne, a jedna z ofiar śmiertelnych ma zaledwie 19 lat. Zdjęcie z miejsca wypadku powala, samochody są roztrzaskane w drobny mak.
Zachodniopomorskie: tragiczny wypadek na DW nr 156
Tragiczny wypadek nieopodal miejscowości Barlinek w województwie zachodniopomorskim . W piątek po godzinie 15 służby zostały wezwane na DW nr 156.
- Po dotarciu na miejsce okazało się, że poszkodowane w zdarzeniu zostały 3 osoby - zrelacjonowało Pogotowie Ratunkowe Choszczno. Ratownicy pokazali, co zobaczyli na miejscu śmiertelnego wypadku .
Dwie osoby nie żyją, po trzecią przyleciał śmigłowiec LPR
Srebrny i biały samochód były roztrzaskane . Karoserie są pomięte niczym papierek od cukierka, a szyby zamieniły się w drobny mak. Oba pojazdy stoją skierowane w tym samym kierunku. Zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości, że zderzenie było bardzo silne .
Niestety siła, z jaką zderzyły się samochody, przesądziła o losie dwóch z trzech uczestników wypadku . - U 2 osób w wyniku poniesionych obrażeń doszło do nagłego zatrzymania krążenia - poinformowali ratownicy, którzy brali udział w akcji.
Natychmiast podjęto reanimację i do końca wierzono, że resuscytacja przyniesie efekty. Niestety serca nie podjęły pracy i jedyne, co można było zrobić to stwierdzić zgon na miejscu. Jedna osoba trafiła do szpitala. Przyleciał po nią śmigłowiec LPR . Kluczowe było jak najszybsze dotarcie do placówki i oddanie poszkodowanego w ręce lekarzy. Wiadomości na temat ofiar są druzgocące.
Jeden z kierowców miał zaledwie 19 lat
Dwie ofiary śmiertelne piątkowego wypadku nieopodal Barlinka w woj. zachodniopomorskim zostały dopisane do weekendowego bilansu na polskich drogach. Asp. Piotr Jarosiński ujawnił, że jeden z kierowców , który zmarł miał zaledwie 19 lat .
Druga ofiara to podróżująca w drugim pojeździe 66-letnia kobieta . Jadący z nią 68-letni mężczyzna to poszkodowany, który trafił do szpitala. Teraz sprawą zajmuje się prokuratura. Na miejscu zabezpieczono ślady i dowody . Pomogą one wyjaśnić, co doprowadziło do śmiertelnego wypadku.
Źródło: pogotowie ratunkowe choszczno, 112.info