Nie żyje 56-letnia kobieta. W akcji śmigłowiec LPR, pogotowie i policja
Dramatyczne doniesienia z Lubelszczyzny. Nie żyje 56-latka, która uległa wypadkowi na działce w Starym Brusie. Kobieta pomagała przyjacielowi w pracach związanych z cięciem drewna. Zmarła po tym, jak odniosła śmiertelne obrażenia od uderzenia polanem.
Lubelskie. Dramat podczas cięcia drewna
Tragiczne doniesienia napłynęły z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie (woj. lubelskie). Aspirant sztabowa Kinga Zamojska-Prystupa przekazała, że do nieszczęśliwego wypadku doszło w poniedziałek (11 marca) w miejscowości Stary Brus na południowy zachód od Włodawy.
Jak dowiadujemy się z komunikatu zamieszczonego na oficjalnej stronie mundurowych, 56-letnia kobieta przyjechała na działkę, żeby pomóc koledze przy pracach związanych z porządkowaniem i cięciem drewna. Ten zobowiązał się z kolei, że za udzielone wsparcie odstąpi jej część otrzymanego opału.
Niestety, w trakcie czynności wydarzył się dramat, w wyniku którego 56-latka poniosła śmierć. Policja ma już wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii.
56-latka uderzona kawałkiem polana. Kobieta zmarła
Śledczy mieli wstępnie przyjąć, że znajomy kobiety przerzucał przez stos drzewa jeden z kawałków i nie zauważył, że 56-latka stoi tuż za nim. Wówczas rzucone polano uderzyło ofiarę w głowę. Jej obrażenia okazały się być śmiertelne.
Na miejscu wykonano oględziny i zabezpieczono ślady. Śledztwo wszczęła też prokuratura, która będzie wyjaśniać szczegółowe okoliczności wypadku.
ZOBACZ: Samochód wjechał w pieszych na chodniku. Dwóch nastolatków rannych
W związku z tym dramatycznym zdarzeniem policja zaapelowała o zachowanie bezpieczeństwa przy cięciu drewna na mniejsze kawałki. Jak wskazano, jego odłamki mogą niepostrzeżenie polecieć w naszą stronę i nas zranić.
Zawsze rozejrzyjmy się, czy nikomu nie zrobimy krzywdy i bezpiecznie wykonujmy naszą pracę - przypomniano.
Śmiertelny wypadek z udziałem 14-latki. Dziewczynka nie żyje
Do innego nieszczęścia podczas pracy doszło ostatnio także w Nowym Dworze Bratiańskim (woj. warmińsko-mazurskie). Tam kierowca ciągnika rolniczego z nieustalonych przyczyn zjechał na pobocze i uderzył w drzewo.
W pojeździe, razem z mężczyzną, znajdowała się 14-letnia dziewczynka. W wyniku wypadku wypadła ona z ciągnika, a następnie została przez niego przygnieciona. Jej życia nie udało się uratować.
Źródło: Policja, Goniec.pl