Tragedia o świcie, nie żyje młody mężczyzna. Na ratunek było już za późno
Trudne warunki panujące na drogach, gęsta mgła i śliska jezdnia w połączeniu z nadmierną prędkością to jedne z najczęstszych przyczyny tragicznych wypadków. W poniedziałek 2 grudnia nad ranem doszło do kolejnej tragedii. Nie żyje jedna osoba.
Poranna tragedia na drodze, nie żyje jedna osoba
W poniedziałek 2 grudnia o świcie doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Służby otrzymały zgłoszenie ok. godz. 6.30. Do zdarzenia doszło w miejscowości Frydrychowice w Małopolsce. Niestety śmierć na miejscu poniosła jedna osoba. Wiadomo, że auto dachowało, a kierowca nie podróżował sam. Policja podała szczegóły.
ZOBACZ: Zacznie się za chwilę. Alerty obejmują niemal cały kraj, IMGW alarmuje
Tragedia w Małopolsce. Nie żyje jedna osoba
Według wstępnych ustaleń policji kierowca osobowego passata prawdopodobnie na skutek utraty panowania nad pojazdem zjechał z drogi i dachował. Niestety w wyniku zdarzenia śmierć na miejscu poniosła jedna osoba – to jeden z dwóch pasażerów, którzy podróżowali z kierowcą. Ofiara to ok. 35-letni mężczyzna. Niestety zginął na miejscu.
ZOBACZ: Nie żyje 43-letni mężczyzna. Umierał na oczach 4-letniego synka
Na drogach panują trudne warunki, kierowcy muszą zachować ostrożność
Na miejscu swoje działania prowadzą służby. Okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane pod nadzorem prokuratora .
Rzecznik małopolskiej straży pożarnej Hubert Ciepły poinformował, że pozostałe dwie osoby uczestniczące w wypadku zostały zabrane do szpitala. Podkreślił, że do tragicznego zdarzenia mogły przyczynić się bardzo trudne warunki pogodowe.
ZOBACZ: Ta moneta 5 zł może być warta ogromne pieniądze. Lepiej przeszukaj swoje szuflady