Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Tragedia na drodze, nie żyją dwie osoby. Rolnik wskoczył w traktor i ruszył na ratunek
Jan Jałowczyk
Jan Jałowczyk 02.09.2023 14:06

Tragedia na drodze, nie żyją dwie osoby. Rolnik wskoczył w traktor i ruszył na ratunek

policja, ciągnik
Policja/ OSP Nowiny Wielkie (zdjęcie poglądowe)

Dramatyczne doniesienia z miejscowości Jakać Dworna (pow. łomżyński, woj. podlaskie). Późnym wieczorem w piątek 1 września doszło tam do tragicznego wypadku drogowego. W zderzeniu ciągnika rolniczego oraz auta osobowego śmierć poniosły dwie osoby. 

Tragedia na Podlasiu

Do dramatycznych scen doszło w piątek 1 września. Tuż przed godziną 21, na drodze wojewódzkiej 677 w miejscowości Jakać Dworna niedaleko Śniadowa (województwo podlaskie) zderzyły się dwa pojazdy. Jednym z nich był ciągnik rolniczy, drugi pojazd to auto osobowe marki opel. Na miejscu zdarzenia błyskawicznie pojawiły się lokalne służby.

Wojciech Glanc miał niepokojącą dla Polaków wizję. "Boję się tej zimy"

Dwie osoby nie żyją

Niestety, bilans piątkowego wypadku jest tragiczny. - Zginęły 2 osoby jedna jadąca oplem i druga jadąca ciągnikiem. Kolejna osoba, która jechała oplem transportowana jest do szpitala - informuje podinspektor Tomasz Krupa, rzecznik podlaskich policjantów cytowany przez mylomza.pl. Jak dodaje lokalny portal, po zderzeniu pojazdów w oplu wybuchł pożar. 

Pojawiły się także dramatyczne relacje tuż po wypadku. Mylomza.pl podaje, że na pomoc poszkodowanym ruszył jeden z rolników z Jakaci Dwornej. Mężczyzna swoim traktorem z zamocowanym turem chciał podnieść przewrócony ciągnik. Niestety, błyskawiczna reakcja nie uratowała życia przygniecionej ofierze zdarzenia. 

Kierowca był nietrzeźwy

Kilkanaście godzin po tragicznych wydarzeniach pojawiły się nowe informacje. Jak przekazuje st. asp. Karolina Wojciekian, oficer prasowa KMP w Łomży w rozmowie z portalem mylomza.pl, kierujący oplem 23-letni mężczyzna, który tuż po wypadku trafił w ciężkim stanie do szpitala, był nietrzeźwy. Śledztwo w sprawie wieczornych wydarzeń trwa. 

Źródło: mylomza.pl