Tragedia na drodze, nie żyją dwie osoby. Policja ujawniła wstrząsające informacje

Tragiczny wypadek, dwie osoby nie żyją. Policja ujawniła wstrząsające informacje

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w niedzielę 2 marca. Policja otrzymała zgłoszenie po godzinie 17.00, że na drodze wojewódzkiej nr 766 w świętokrzyskiej miejscowości Obice, samochód osobowy wypadł z drogi. Niestety ustalenia są wyjątkowo tragiczne.

Tragiczny wypadek pod Kielcami, nie żyją dwie osoby

Okazuje się, że zgłoszenie do służb wpłynęło od policjantów, którzy akurat podróżowali drogą wojewódzką nr 766 w czasie wolnym od służby. Zauważyli auto, które wypadło z drogi. Na miejscu błyskawicznie pojawiły się służby ratunkowe. Jak ustaliła policja, osobowy peugeot, z nieznanych jak dotąd przyczyn, zjechał z drogi i uderzyło w drzewo. Dwie osoby zginęły na miejscu. Na jaw wyszły porażające fakty .

Policja ujawniła wstrząsające informacje dotyczące kierowcy

Samochodem osobowym podróżowały dwie osoby – 45-letni mężczyzna oraz 47-letnia kobieta.

We wraku pojazdu funkcjonariusze zauważyli mężczyznę i kobietę, których wyciągnęli i przystąpili do czynności ratunkowych. Czynności ratunkowe przejęli następnie ratownicy medyczni - przekazała oficer prasowy Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. - Auto osobowe marki Peugeot, prowadzone przez 45-latka, z nieustalonych dotąd przyczyn zjechało z drogi i uderzyło w drzewo. Z kierowcą podróżowała 47-latka. Niestety ich życia nie udało się uratować - poinformowała asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Zarówno kierowca jak i pasażerka zginęli na miejscu. Po wypadku droga przez długi czas była zablokowana. Na miejscu pojawił się prokurator. Policja ujawniła szokujące informacje dotyczące kierowcy. Okazało się, że posiadał on aktywny zakaz prowadzenia pojazdów.

ZOBACZ: Nie żyje jedna osoba, dwie są ranne. Droga zablokowana, zdjęcia porażają

Również dzisiaj nad ranem doszło do tragicznego w skutkach wypadku na drodze Jawor Solecki–Podolany na Mazowszu. Jak ustalono, 25-latek kierujący samochodem osobowym marki opel insygnia na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi, po czym uderzył w pobliskie drzewa. 25-letni kierowca zginął na miejscu.