Wojciech Bojanowski przeżył ogromną tragedię. W udostępnionym w mediach społecznościowych poście dziennikarz podzielił się smutną historią. Jego syn poważnie zachorował i niestety lekarzom nie udało się uratować życia malca.
Wojciech Bojanowski jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy stacji TVN24. W ostatnim czasie dostrzeżono jednak, że jego materiały nie ukazują się na antenie. Pojawiły się informacje, że jego zespół został rozwiązany.
Wojciechowi Bojanowskiemu z TVN nie sposób odmówić odwagi, wszak dzielnie i z narażeniem życia relacjonował to, co działo się na początku wojny w Ukrainie. Choc dziennikarz te chwile ma już za sobą, postanowił zafundować sobie dawkę adrenaliny. Sposób, jaki wybrał, wzbudził spore kontrowersje. Co znalazło się na nagraniu, które po chwili skrzętnie usunął z sieci?
Na co dzień to właśnie on relacjonuje i przekazuje wstrząsające i niejednokrotnie zapierające dech w piersiach informacje, jednak przed laty sam musiał zmierzyć się z rodzinną tragedią. Wojciech Bojanowski, dziennikarz TVN, stracił syna, zanim ten zdążył przyjść na świat. Teraz zdecydował się zamieścić poruszający wpis dotyczący utraconego dziecka.
Wojciech Bojanowski padł ofiarą złodzieja, który włamał się do jego samochodu. Dziennikarz TVN poinformował fanów o kradzieży za pomocą mediów społecznościowych. Przy okazji zaapelował do nowego właściciela swojego dobytku.