Finałowe starcie na PGE Narodowym przejdzie do historii polskiego futbolu. Piłkarze Pogoni Szczecin musieli przełknąć gorzki smak porażki i uznać wyższość Wisły Kraków, która sięgnęła po Puchar Polski. Kibice “Portowców” nie ukrywali swojego rozczarowania i złości, o czym poinformowali zawodników bezpośrednio po zakończeniu spotkania.
Już w ten czwartek ekipy Wisły Kraków i Pogoni Szczecin spotkają się na PGE Narodowym, by powalczyć o Puchar Polski. “Biała Gwiazda”, która dotarła do finału rozgrywek jako pierwszoligowiec jest zdeterminowana, by zdobyć pierwsze znaczące trofeum od 12 lat. Dodatkową motywacją mają być pieniądze, a dokładnie premia, na którą pomysł ma współwłaściciel klubu, Jarosław Królewski.
PZPN wydał komunikat ws. decyzji o dopuszczeniu kibiców Wisły Kraków na finałowy mecz Pucharu Polski. Przedstawiciele Białej Gwiazdy wystosowali wniosek do najwyższego organu piłkarskiego w Polsce o zawieszenie kary dla fanów na to spotkanie. Wiemy już, czy zobaczymy ich na PGE Narodowym.
Wisła Kraków sensacyjnie awansowała do finału Pucharu Polski, w którym zmierzy się 2 maja na PGE Narodowym z Pogonią Szczecin. Ostatnio rozgorzała dyskusja na temat tego, czy kibice Białej Gwiazdy będą mogli wejść na stadion, by obejrzeć spotkanie. Trochę nadziei w serca fanów wlewa TVP Sport.
Wisła Kraków sensacyjnie pokonała na własnym stadionie Piast Gliwice 2:1 w półfinale Pucharu Polski. Piłkarze “Białej Gwiazdy” awansowali do finału po raz pierwszy od 16 lat, a na dodatek dokonali tego z poziomu I ligi. Sukces piłkarzy z Krakowa wiąże się nie tylko z szansą na cenne trofeum, ale też z zainkasowaniem solidnej sumy.
Nie cichną emocje po pucharowym starciu Wisły Kraków z Widzewem Łódź, kiedy to "Biała Gwiazda" w dogrywce, rzutem na taśmę, wyeliminowała zespół z Ekstraklasy. Władze łódzkiego klubu postanowiły złożyć protest do PZPN-u, po utracie gola z pozycji spalonej. Związek wydał oświadczenie, którego werdykt jest jasny — nie będzie powtórki meczu Wisła-Widzew.
W piątek, 29 września odbyło się losowanie par 1/16 finału Pucharu Polski. Los połączył ze sobą wiele ciekawych par. Dojdzie m.in. do dwóch starć między zespołami z Ekstraklasy. Niezwykle interesująco zapowiada się również pojedynek trzecioligowej Zawiszy Bydgoszcz z Lechem Poznań.
Puchar Polski rozlosowany. Wiadomo już, że na kibiców czekają wielkie emocje, szczególnie dlatego, że szykują się śląskie derby. Ruch Chorzów podejmie Górnik Zabrze. Drużyny spotkają się w 1/32 finału. Niektóre drużyny zyskały tzw. wolny los. To Lech Poznań, Raków Częstochowa, Pogoń Szczecin i Lechia Gdańsk, czyli zespoły walczące w międzynarodowych pucharach. Rozpoczną one rywalizację dopiero w kolejnych etapach rozgrywek.