Na piątkowym posiedzeniu Sejmowej Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych doszło to ostrej wymiany zdań na temat galopujących cen energii. W odpowiedzi na krytykę działań rządu, przewodniczący komisji Marek Suski zagroził posłance Lewicy wezwaniem Straży Marszałkowskiej. O drożyznę nie omieszkał też oskarżyć Unii Europejskiej - Głupia Unia dała się omotać Rosji - stwierdził. Podczas piątkowego spotkania członkowie komisji zebrali się, aby dyskutować na temat postępu prac nad ustawą gwarantującą rekompensaty szkód związanych z wprowadzeniem zakazu importu węgla pochodzącego z Rosji i Białorusi. Atmosfera zaczęła robić się gorąca kiedy posłowie rozpoczęli dyskusję na temat drożejącej energii i działań podejmowanych przez Polskę oraz Unię Europejską.