Kiedy są niedziele handlowe w grudniu? To pytanie wpadło do głowy zapewne niejednemu zakupowiczowi i gospodyni domowej, którzy to usiłują rozplanować swoje świąteczne wydatki na najbliższy miesiąc.
Niedziela handlowa to świetna okazja, by skorzystać z atrakcyjnych promocji w sklepach sieci Biedronka. Tym razem klienci sklepu mogą zdobyć kosmetyki ulubionych marek za darmo. W poniedziałek z kolei na półki wraca kultowa oferta.Niedziela handlowa, która wypada 24 kwietnia, to ostatnia okazja na niedzielne zakupy w atrakcyjnych cenach aż do końca czerwca. Z tej okazji wiele popularnych dyskontów zdecydowało się przygotować specjalnie promocje.
Niedziela handlowa. Czy dziś jest niedziela handlowa? W które z kwietniowych niedziel będziemy mogli zrobić zakupy? Czy dziś sklepy są otwarte? Te pytania spędzają sen z oczu wielu Polaków. Mamy dla nich bardzo dobrą wiadomość.1 lutego bieżącego roku weszły w życie nowe przepisy w zakresie handlu w niedzielę. Rządowe regulacje miały na celu "zamknięcie furtki", która pozwalała dużym sklepom na funkcjonowanie pod szyldem placówek pocztowych.
Czy najbliższa niedziela jest niedzielą handlową? Kiedy przypada niedziela handlowa w kwietniu? Czy 10 kwietnia to niedziela handlowa? To najpopularniejsze pytania, jakie zadają obecnie Polacy. Publikujemy kalendarz niedziel handlowych 2022. Wiemy, czy przed Wielkanocą zrobimy zakupy.Kiedy jest niedziela handlowa? Niedziele handlowe w kwietniu są aż dwie. To dobra wiadomość dla wszystkich, którzy preferują robienie zakupów w niedzielę. Kiedy przypada niedziela handlowa i czy 10 kwietnia jest niedziela handlowa? Wyjaśniamy.
1 lutego weszły w życie przepisy uszczelniające zakaz handlu w niedziele. Głos na temat ograniczeń w handlu zabrał między innymi Sławomir Świerzyński, lider popularnego zespołu Bayer Full. Muzyk nie kryje zadowolenia z decyzji rządu Prawa i Sprawiedliwości.Przepisy, które weszły w życie przed kilkoma dniami zmieniły zasady funkcjonowania sklepów, które dotychczas obsługiwały klientów pod pretekstem świadczenia usług pocztowych. Placówki nie będą mogły działać, jeśli przychody z tej działalności pocztowej przynoszą mniej niż czterdzieści procent przychodów ze sprzedaży. W dalszym ciągu za ladą może stanąć także właściciel punktu handlowego, franczyzobiorca lub wspólnik spółki cywilnej.
Od tygodnia obowiązują nowe przepisy dotyczące handlu w niedziele, które znacznie utrudniają życie właścicielom sklepów i klientom. Mimo zaostrzenia prawa, w placówkach handlowych, szukających nowych furtek do ominięcia regulacji, nie brakuje klientów. Co więcej, nawet jeśli nie popierają oni zakupów w niedziele, chętnie korzystają z promocji na wybrane artykuły.1 lutego weszły w życie nowe, uszczelnione przepisy traktujące o handlu w niedziele. Do tej pory zakaz, choć obowiązywał, łatwo był obchodzony przez pomysłowych właścicieli sklepów i duże sieci handlowe. Większość z nich korzystała bowiem z luki w prawie i działała na zasadzie placówek pocztowych.Od początku miesiąca takie zabiegi nie są jednak możliwe, bo aby być otwartym w niedziele, należy z działalności pocztowej uzyskiwać co najmniej 40 proc. przychodów. To znacznie utrudniło życie przedsiębiorcom i klientom, którzy chętnie robili zakupy w siódmy dzień tygodnia.
1 lutego w życie wchodzi nowe prawo dotyczące handlu w niedzielę. Zmiana przepisów ma działać na korzyść pracowników i łatać luki, które teraz wykorzystują sieci handlowe. Zatrudnieni w sklepach mają jednak duże wątpliwości, a sklepy już szukają furtek, by nie poddać się łatwo przyjętym regulacjom.Zakaz handlu w niedzielę od początku budził wiele kontrowersji. Głównie dlatego, że sklepy i tak znajdywały preteksty, by otwierać się w siódmy dzień tygodnia. Związki zawodowe, w tym zwłaszcza "Solidarność", widząc, jak dziurawe są przepisy, dążyły do ich uszczelnienia, co w końcu stało się faktem. Mimo tego, placówki handlowe szukają nowych sposobów, by ominąć prawo.