Justyna Kowalczyk po śmierci swojego męża, Kacpra Tekielego, całą swoją miłość przelała na ich syna, Hugona. Chłopiec rośnie jak na drożdżach i była biegaczka narciarska stara się doceniać każdą chwilę z maluszkiem. Ostatnio zamieściła na Instagramie znaczące zdjęcie sprzed lat. Okazja była szczególna.
Justyna Kowalczyk kilka miesięcy temu straciła ukochanego męża. Nosi pewien przedmiot, który jest ważną pamiątką po ukochanym. Symbol ich miłości nosi blisko serca.
Śmierć Kacpra Tekielego wstrząsnęła rodziną zmarłego alpinisty. Justyna Kowalczyk nie zamierza się jednak dołować, chcąc wraz z synkiem Hugo kontynuować pasję ukochanego męża. "Będziemy żyć, jak nauczył nas Kacper. Pełnią. Będziemy zwiedzać świat i zdobywać szczyty" - zapowiadała. Dotrzymała słowa. Kilka tygodni po śmierci małżonka sportsmenka z dwuletnim synem zdobyła jeden ze szczytów w Grecji. Na jej twarzy pojawił się szeroki uśmiech.
Justyna Kowalczyk dotrzymała słowa danego swojemu mężowi. Biegaczka narciarska jeszcze w czasie pogrzebu zapewniła męża, że będzie kontynuować jego dzieło. W sieci pojawiło się nagranie.
W ostatnim czasie Justyna Kowalczyk przeżyła ogromną tragedię - podczas wypadku w górach zmarł jej ukochany mąż, Kacper Tekieli. Polska biegaczka została sama z 1,5 rocznym synkiem. Stara się zrobić wszystko, co tylko w jej mocy, by chłopiec nie odczuł braku taty. Justyna Kowalczyk, zaledwie dzień po pogrzebie męża, zamieściła na swoim Instagramie wzruszający filmik, na którym pokazuje ich wspólnie spędzony Dzień Dziecka.