Choć pokazując się na ekranie, uśmiech niemal nie schodził mu z twarzy, mało kto wie, z jakimi demonami musiał zmierzyć się Jarosław Kret. Prezenter udzielił niedawno szczerego wywiadu, w którym zdradził, że zmagał się z depresją. Pojawiły się u niego myśli samobójcze.
Jarosław Kret uczestniczył w Międzynarodowym Szczycie Pogodowym w Innsbrucku, gdzie pojawił się wraz z 29 prezenterami pogody z innych krajów. Polski dziennikarz rozbawił swoimi żartami do łez. Jarosław Kret godnie reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej, ukazując to, co w naszych rodakach najlepsze - niesamowite poczucie humoru. Jarosław Kret bawi zagranicznych dziennikarzy Jarosław Kret to niewątpliwie jeden z najbardziej charyzmatycznych dziennikarzy w Polsce. Popularny prezenter o niezwykłej charyzmie wyniósł informowanie o pogodzie do wymiaru prawdziwego show! Pogodynek przez wiele lat występował w TVP, ale także w Nowa TV i Polsacie. Ostatnio urokiem prezentera mogli zachwycać się również brytyjscy widzowie, pojawił się on bowiem w stacji ITV. Medium relacjonowało przebieg Międzynarodowego Szczytu Pogodowego w Innsbrucku, na którym pojawiło się 30 przedstawicieli światowych telewizji, m.in. z Grecji, Irlandii, czy Niemiec. Polskę reprezentował Jarosław Kret, który swoim poczuciem humoru dosłownie oczarował koleżanki i kolegów z zagranicy. Żarty Jarosława Kreta Laura Tobin z ITV zamieściła na swoim Twitterze nagranie, na którym przedstawiła niektórych z prezenterów pogody, którzy pojawili się na szczycie w Innsbrucku. Jako pierwszego w rzędzie ukazała Jarosława Kreta. Po pokazaniu kolejnych dziennikarzy, nieoczekiwanie na samym końcu ponownie pojawił się polski przedstawiciel i raz jeszcze zabrał głos, co rozbawiło wszystkich zebranych na spotkaniu. Morning from the international weather summit in InnsbruckHere are some of the nations broadcasting here…(look out for Poland 🤣) pic.twitter.com/GthcT46NiS— Laura Tobin. (@Lauratobin1) June 10, 2022 Podczas jednego z wejść na żywo, Jarosław Kret przerwał również pracę Laury Tobin, zaskakując ją niespodziewanym wejściem w kadr. Prezenter przyniósł jej ciasto, a następnie zaczął śpiewać. Na brytyjskim portalu Mirror pojawił się artykuł na temat zabawnego zachowania polskiego dziennikarza. Jarosław Kret został w nim określony mianem "niesfornego pogodynka". Artykuły polecane przez Goniec.pl:Małgorzata Ostrowska-Królikowska ukradkiem nagrana przy przyjmowaniu kwiatów. Aż poczerwieniałaHubert Urbański na zdjęciu w młodości. Gwiazda TVN złamała niejedno serce?Julia Kamińska wydała debiutancki singiel. Czy serialowa BrzydUla podbije rynek muzyczny?Źródło: plotek.pl