Nie milkną kontrowersje wokół startu mecenasa Romana Giertycha do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej. Głos w sprawie zabrał Grzegorz Schetyna, który poparł decyzją Donalda Tuska i wyjaśnił, dlaczego ta kandydatura się opłaca.
W "Śniadaniu Rymanowskiego" doszło do karczemnej awantury pomiędzy politykami Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Jeden z przedstawicieli Zjednoczonej Prawicy zarzucił opozycjonistom działalność na korzyść Rosji.
Grzegorz Schetyna został zatrzymany przez policję i stracił prawo jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym. Polityk PO potwierdził doniesienia i wydał krótkie oświadczenie w tej sprawie.- Szanowni Państwo. Potwierdzam, że straciłem dziś prawo jazdy na trzy miesiące. Nie zasłaniałem się immunitetem, przyjąłem z pokorą pierwszy od ponad 25 lat mandat - napisał na swoim Twitterze Schetyna.