Emilia Korolczuk to postać, która popularność zdobyła za sprawą programu "Rolnicy. Podlasie". Jej niezwykła historia oraz życie na Ranczo Laszki sprawiły, że zyskała całą masę fanów, którzy żywo interesują się tym, co dzieje się w jej gospodarstwie. Rolniczka niedawno wrzuciła film, w którym pokazała, co u niej słychać. Nie obyło się bez drobnego spięcia.
Emilię Korolczuk z serialu dokumentalnego “Rolnicy. Podlasie” spotkała niewyobrażalna tragedia. Bohaterka formatu mierzy się z ogromną stratą. Właśnie pożegnała swojego najukochańszego pupila. Po ukąszeniu przez kleszcza zmarł jej psiak, Pusia.
Emilia Korolczuk to największa zwyciężczyni programu "Rolnicy. Podlasie". Jej popularność skoczyło znacznie, a filmy "Ranczo Laszki" na Youtube oglądają tysiące widzów. Ostatnio dla swoich fanów rolniczka przygotowała nie lada gratkę. Nawiedzą ją tłumy.
Emilia Korolczuk z programu "Rolnicy. Podlasie" opublikowała ostatnio nagranie, które wzbudziło wiele emocji wśród jej fanów. Kobieta przywitała na gospodarstwie kowala, który zadbał o kopyta jej ukochanych koni. Niektóre fragmenty nagrania mrożą krew w żyłach.
Emilia Korolczuk z programu "Rolnicy. Podlasie" przeżyła ostatnio chwile grozy. Rolniczka odkryła, że ktoś się pod nią podszywa. O pomoc poprosiła swoich fanów.
Emilia Korolczuk usprawiedliwia zwierzę, które ją zaatakowało. Bohaterka programu "Rolnicy. Podlasie" opowiada o wypadku, który mógł skończyć się bardzo źle. Co dokładnie wydarzyło się na podlaskim pastwisku w Ranczu Laszki?
Emilia Korolczuk znana z show Fokus TV "Rolnicy. Podlasie" ma dość niektórych z turystów odwiedzających jej ranczo. Trudno się jej dziwić - przytaczane przez nią historie mrożą krew w żyłach. Emilia Korolczuk wprowadza zmiany w organizacji wizyt swojego rancza w Laszkach. Zmusiły ją do tego dzikie zachowania niektórych z odwiedzających, które wołają o pomstę do nieba. Emilia Korolczuk ma już serdecznie dość! Emilię Korolczuk Polska pokochała za sprawą jej występu w niezwykle popularnym programie stacji Fokus TV, "Rolnicy. Podlasie". Charyzma, silna osobowość, a jednocześnie łagodność i bijący od niej optymizm sprawiły, że stała się ulubienicą widzów. Swoją popularność rolniczka wykorzystała do promocji swojego rancza w podlaskich Laszkach, które opisuje jako "zwykłe, a zarazem niezwykłe". Miejsce cieszy się zainteresowaniem turystów, którzy chętnie odwiedzają swoją ulubioną osobowość telewizyjną. Okazuje się jednak, że nie wszyscy z nich potrafią godnie zachować się na ranczu, któremu Emilia Korolczuk poświęciła ogrom pracy, nerwów i zaangażowania. Kobieta opisała w swoich mediach społecznościowych niektóre z incydentów, do których dochodziło w ostatnim czasie na jej terenie. Trudno się dziwić oburzeniu dawnej uczestniczki "Rolnicy. Podlasie". Jej relacje budzą ogromne emocje i udowadniają, że życie na ranczu nie jest tak sielankowe, jak mogłoby się wydawać. Skandaliczne zachowania turystów - Pijani mężczyźni sami sobie otwierają, wchodzą przy ujadających psach i włażą wprost do domu bez pukania, bez niczego, jak do siebie - zwierzyła się Emilia Korolczuk na Facebooku. Jak dodała, zawsze cieszyła się, gdy jej posiadłość odwiedzały nawet duże ilości turystów na raz, ale incydenty z udziałem niektórych z nich skutecznie obrzydziły jej wizytacje. - Narzekałam na tych tumanów, którzy z dziećmi na rękach czy w wózkach włażą na pastwisko, gdzie pasie się ogier... Narzekałam na tych, którzy pijani z papierosami wleźli do koziarni, gdzie była rozściełana słoma i trwał poród... - wyliczała Emilia Korolczuk. Rolniczka zdecydowała się na gruntowną zmianę organizacyjną dotyczącą odwiedzin rancza w Laszkach. Od teraz, by móc zobaczyć je na własne oczy, turyści będą musieli umówić swoją wizytę telefonicznie. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Kim jest żona Tomasza Wolnego? Ukochaną prowadzącego „Pytanie na śniadanie” zna wielu Polaków, też pracuje w telewizjiIda Nowakowska w zupełnie nowej roli. Mianowano ją Ambasadorem Korpusu SolidarnościMiss Supranational 2022. Agata Wdowiak reprezentantką Polski. Kim jest? Co wiemy o Miss Polski 2021?Źródło: wp.pl