Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > "Rolnicy. Podlasie". Emilia Korolczuk zaatakowana przez zwierzę. Nagranie tylko dla osób o mocnych nerwach
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 11.07.2022 18:31

"Rolnicy. Podlasie". Emilia Korolczuk zaatakowana przez zwierzę. Nagranie tylko dla osób o mocnych nerwach

Emilia Korolczuk
YouTube/FOKUS TV

Emilia Korolczuk usprawiedliwia zwierzę, które ją zaatakowało. Bohaterka programu "Rolnicy. Podlasie" opowiada o wypadku, który mógł skończyć się bardzo źle. Co dokładnie wydarzyło się na podlaskim pastwisku w Ranczu Laszki?

Kłopoty w raju?

To miał być kolejny pracowity dzień Emilii Korolczuk. Poranek spędziła w stodole, by znajdującą się tam krowę (Florkę) wyprowadzić na łąkę. Rozkoszny, wiejski spacer został brutalnie przerwany przez bezpardonowy atak znajdującego się tam innego zwierzęcia.

Aż tu nagle...

Niespodziewany atak konia Zefira na bohaterkę popularnego programu został utrwalony na nagraniu, które trafiło do YouTube. Koń obrócił się w stronę opiekunki i… staranował ją. Warto zaznaczyć, że Emilia Korolczuk od razu usprawiedliwiła to, co się stało.

- Zostałam stratowana przez Zefira, który się przestraszył Florki. Wiem, że on to zrobił niechcący. Konie się zdenerwowały jak Florka tu weszła – Emilia Korolczyk zdenerwowanym tonem usprawiedliwiła zwierzęta, które znajdują się pod jej opieką.

Jakie obrażenia poniosła Emilia Korolczuk?

- Nie wiem, czy coś mi się stało mocniejszego. Wiem, że na razie mam rozwalony nos. Wyglądam chyba średnio, ale tak wygląda praca ze zwierzętami. Pierwszy raz przebiegł po mnie koń – z zakrwawionym nosem opowiadała w filmiku.

Bezinteresowna miłość do zwierząt

Emilia Korolczuk w programie "Rolnicy. Podlasie" opowiadała o swojej miłości wobec zwierząt. O tym, że całe dnie lubi spędzać w ich towarzystwie, mówić do nich i je pielęgnować. Czy po incydencie, który można obejrzeć na opublikowanym filmie, podejście Korolczuk do zwierząt się zmieni?

Nic bardziej mylnego. Już kolejnego dnia sytuacja na Ranczu Laszki zawróciła z niebezpiecznych torów i rozpoczęła się kolejna, leniwa sielanka w otoczeniu zwierząt i natury. Emilia Korolczuk z sympatią i uśmiechem opowiadała o dalszych perypetiach Florki i Zefira, którzy w obliczu wcześniejszego dramatu – jak twierdzi bohaterka – zaprzyjaźnili się.

Emilia Korolczuk dała dowód tego, że jej miłość do zwierząt to nie są puste słowa. Jej przygody (oraz innych uczestników programu) można śledzić w każdą niedzielę w FokusTV o godzinie 20:00.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl

Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów